Internetowy Klub Seata

Witam - jakie mają być obroty silnika na poszczególnych biegach.
Chodzi mi o prędkość jaką jadę czy mam odpowiednie obroty silnika ?

Posiadam cordobę 2000 I FL silnik 1.4l. 44KW (60KM)

Mam wrażenie jakby sprzęgło słabo brało i się ślizgało zanim rozpędzi mi auto. Czy dobrze"kręcę" nim max do 3000obr. Bo staram się oszczędnie nim kręcić - przesiadłem się z Fiesty 1.1L , 50KM i tam do 2500 się starałem kręcić by ekonomicznie jechać.

Czy przy 120km jest normalne mieć obroty 4000 ? oczywiście na biegu 5

Jak sprawdzić sprzęgło ?

Wrzuciłem 5 bieg jak stałem, miałem zaciągnięty ręczny i ruszyłem ( powoli spuszczałem sprzęgło i dodawałem gazu) auto zgasło po chwili i doszło do 1900/2300 obrotów - nie od razu. Czyli jak go przyduszało to ja mu gaz. Może się już kończyć sprzęgło czy mi się wydaje  ?

Z piątki się nie rusza :P Jeżeli sprzęgło bierze od dołu lub trochę wyżej niż od dołu, to jest jeszcze w miarę dobre. Jak bierze już przy górze, to jest na wykończeniu. Stań na prostym, puść ręczny, wrzuć jedynkę i powoli puszczaj sprzęgło. Postaraj się wyczuć w mniej więcej ile wysokości (od dołu, np 1/3) sprzęgło łapie i auto zaczyna ruszać. Gazu nie dotykaj :P Co do obrotów, na nauce jazdy, jeździłem Renault Clio II i Suzuki Swift III, obroty przy prędkościach, jakie pamiętam (tak mniej więcej): ~40km/h 2 bieg, 2300rpm, na 3 biegu około 1500rpm; ~60km/h 3 bieg około 2200rpm, 4 bieg około 1500rpm

Piątkę dlatego ponieważ jest to kolego nad bieg... :eye: i jak by sprzęgło już nie brało to by silnik nie zgasł, kręcił by się dalej, bo by sprzęgło się ślizgało.

A mnie chodziło o to czy miało od razu zgaś, czy dobrze zgasło przy prawidłowych obrotach na tej piątce. Czy może słabo dociska już.

Dwa - chodzi mi o to, że autko jakby za słabo się rozpędzało, że ma za duże obroty zanim rozpędzi się do danej prędkości na danym biegu - takie mam wrażenie.

Znalazłem to: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=140556 i http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/naped-i-skrzynia-biegow/251661,Jak-sprawdzic-stan-sprzegla-bez-wyjmowania-silnika-lub-skrzyni-biegow.html

przykładowo ladujesz 4 masz 2000obr gaz w podloge. obroty rosną proporcjonalnie do prędkości czy nie?

sprawdzę to jak założę deskę rozdzielczą bo wymieniam z czerwonych diod na białe. A bez zegarów silnik mni po chwili gaśnie więc sprawdzę to jak piszesz.

(na tym piątym biegu sprawdziłem i jest jak opisałem w/w) ale  ogólnie to jest tak: normalnie ruszam 1 , 2 ... i tak jakoś 3000 obrotów autko 30/40 km/h i tak jakoś bez porównania że to 1.4 do mojej byłej fufii 1.1 50KM no niby duża różnica nie jest bo tu mam 60KM.

Myślę że kolega mnie rozumnie o co mi chodzi, że mam wrażenie jakby za duże były te obroty zanim osiągnie daną prędkość by zmienić bieg na następny, że to sprzęgło jakby "masłem" było posmarowane i że nakręci się a efektu po rozkulaniu auta.

Fizyka - tarcie dynamiczne jest dwa razy mniejsze niż tarcie statyczne. Jeśli przyspieszasz i sprzęgło zaczęło by puszczać to obroty rosłyby coraz szybciej, a auto mogłoby nawet zacząć zwalniać (opory większe niż tarcie na sprzęgle).
Z resztą jakby się ślizgało sprzęgło przy 4000 obrotów to po kilometrze byś dymił jak elektrociepłownia i nie dałoby się tego nie czuć.

Acha - no to super za odpowiedzi - jeszcze dziękować zacząć muszę umieć  :-\  pozdrawiam - czyli sprzęgło mam oky - a co zrobić - na jakiś czas z linką sprzęgłową - bo jakoś to sprzęgło mocno muszę wciskać - choćby na jakiś czas ją przesmarować - tylko jak się to demontuje  :evil:   :pub:

to nic nie da. Wręcz przeciwnie, jak się do niej pył zacznie lepić to się zatrze szybciej. TTTM i już.jest gdzieś na forum instrukcja demontażu linki sprzęgła. Poszukaj.

Damianrtv, jak chcesz żeby Ci sprzęgło lekko chodziło to musisz wymienić tuleję sprzęgła. Koszt śmieszny bo tuleja kosztuje 20-25zł w ASO.
Ale jak dodam, że wymiana 300 bo trzeba zwalać skrzynię to pewnie polubisz to ciężko chodzące sprzęgło.

Witam, odgiąłem linkę sprzęgła z mocowania koło zbiorniczka cieczy chłodzącej, troszkę lżej chodzi.
Dzięki - pozdrawiam