Internetowy Klub Seata

---> Rozwinięcie tematu <--- (http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=742343)

2 kumpli kupilo stare sierry wlasnie z tego powodu, swieci rezerwa, jedzie zatankowac do Geanta i wszystko pieknie

A przerabiali coś - czy tak jak kupili, tak leją ???

Widziałem na allegro  :mrgreen:  jakieś instalacje na olej rzepakowy do diesli, ale czytałem na jakimś forum, że można bez przerabiania mieszać w stosunku 1:1 olej rzepakowy z napędowym i jedynym skutkiem ubocznym (na razie) jest zapach frytek z rury  :ok:

Jak temp na zewnatrz sa powyzej 10C to mozna normalnie lac do baku:) smierdzi tylko frytkami  :satan:
Najlepiej jednak zalozyc podgrzewanie paliwa nim trafia do wtryskiwaczy, widzialem accorda tdi co na frytkach zasuwal az milo a byl po chipsie :)

nic nie przerabiali, ale stare sierry sa nie do zajechania :)
cos wspominli ze chca skolowac zuzyty olej (np z jakiejs knajpy) bedzie jeszcze taniej :)
a ja za 4 zl musze lac :(

Gdybym mial jakiegos rozklekotanego diesla to tez bym lal co popadnie, jak moj kumpel do WSKi :) a jak bym mial juz cos lepszego to bym pomyslal nad zalozenie dodatkowej instalacji, bo patent co najmniej ciekawy. Juz dawno o tym czytalem ale sie tym nie interesowalem...

a co z laniem rzepaku do nowych TDI I SDI? jak na to wtryski? czy można sobie tak poprostu mieszać np pół na pół i silnik nie ucierpi na tym... oczywiście mowa o wiośnie i lecie.

Polecam Wam program : 09:30 Pasjonaci  - magazyn motoryzacyjny na POLSACIE w soboty. Tydzień temu zaczeli testować Transita na rzepak a w najbliższym programi ma być znowu coś o tym teście.

Dla mnie to lipa. To samo jak ktoś przerabia samochód na gaz, niby nic a jednak. Jak kogoś nie stać na normalne paliwko , to trzeba sprzedać furkę, a nie ją "kaleczyć" jakimś rzepakiem.

Ja nic nie przerabiałem a juz 18 tys zrobilem na rzepaku. Mam ibize 1.9 D. Chodzi jak burza. W Lidlu olej 3 litrowy 8.19 zł!

Bez urazy ale Twoje auto jest okaleczone juz z fabryki  :hmm:  ;-)
Lanie rzepaku do takiego silnika naprawde nie wplywa w sposob widoczny na trwalosc. Nalezy jednak dbac o filtr paliwa i przydaloby sie zalozyc podgrzewanie paliwka. To tyle.
Smiem twierdzic ze rzepak podgrzany do odpowiedniej temp mniej zabija wtryski niz te "nasze" super paliwa co czasem na stacjach spotkac mozesz.
Co innego lac rzepak do aut z silnikami Pompe Duse czy Common Rail...tam balbym sie. Ale w przypadku prostej VP to bym nie mial wiekszych obiekcji.

Polecam forum Diesla na autocentrum tam jest już pare długich wątków. Sam sięorientowałem i mogę powiedzieć że przerobienie ibizki 19TDi AFN 110KM rok. prod. do 1999 kosztuje ok. 4 tys. mowa tu o instalacji tylko na rzepak (nie interesowała mnie dwuzbiornikowa) z przerobionymi przewodami, wtryskami, i wszelkie takie, mogę dodać że taka sama przeróbka w RFN kosztuje od ok 2500€ w zwyż. Wadą jest to (oprócz ceny :zakrecony: ) że przy temp. -10 stopni i tak trzeba jeździć na Ropie :neutral:

Gdzie jest filtr paliwa w ibizie 1.9 D??

Wydaje mi się , że gdzieś w okolicach komory silnika. Ostatnio wymieniałem u siebie ( mam benzyne ), fachura ( który mi robi przy aucie ) pomalował sobie podnośnik, bo skojarzył że mam Diesla i chciał to zrobić bez podnoszenia auta - bo mówił , że to w przedziale silnikowym.

z lewej strony (strona pasażera) między nadkolem a zdeżakiem

Aha to jest to! A ile to mniej wiecej kosztuje ?? I napiszcie mi gdzie sie montuje podgrzewacz paliwa?

Twój filtr to : PP839/... - tu są różne liczby i każdy z nich podchodzi wg tego co o Tobie wiemy.
Koszt to: od 40PLN w górę do 110PLN

Zamienniki:

PDS-7.4 ~65,20PLN
WK 842/4 ~ 42PLN
HP102732546 ~30PLN

A tam jest takie pokretelko, odkrecilem to i zaczal leciec jakis syf! Jak myslicie kupic nowy filter?? A i jeszcze mi powiedzcie czy to sie wymienia cale czy tylko wklad jakis??? To jest chyba nie rozbieralne!!

z tego co wiem to wymienia się całość (nawet idzie to jakoś zgrabnie wyjąć razem z obudową i obudowę potem odkręcić- coś jakoś tak podpatrzyłem) pamiętaj przed założeniem zalać go po sam brzeg paliwem bo możesz pompę zapowietrzyć :satan:

Ten syf ktory sie wylal to wlasnie olej rzepakowy, jak sama nazwa urzadzenia wskazuje, czysci ono paliwo, czyli w Twoim przypadku olej jadalny. Wymienia sie to w calosci. Normalnie polecilbym ci nie kupowac filtrona, ale jak tankujesz w tesco to chyba wsio ryba ;-)

no ztym rzepakiem to jabym nigdy do swojego sdi-ka niewlal jest bardzo czuly na paliwko.ostatnio wlalem ze stacji przy supermarkecie ropki to myslalem ze mi silnik spod maski wyskoczy poniewarz tak nierowno pracowal ze szok:/ ale naszczescie niebylo tego duzo i odrazu zalalem go lepsza ropka z bp poprawa widoczna po 10km.takze  NIGDY WIECEJ EKSPERYMENTOW Z PALIWEM..pozdrawiam

niestety ale do dobrego paliwa nam jeszcze wiele brakuje... już opał jest niekiedy lepszy niż ropa z niejednej stacji... a na temat np. Orlenu gdzie to jakości broni orzeł to wolę sie nie wypowiadać... Coś kiepski ten orzeł albo ja mam pecha  :zakrecony:

To nie byl olej rzepakowy tylko jakis syf takie cos jak parafina, i jakies grudki!

[ Dodano: 2006-05-10, 23:17 ]
Ja chlopaki raz za kiedy jezdze na normalnej ropie!

Nie to nie parafina, ale z tego co wiem olej jadalny zapycha filtr paliwa czyms ala woskiem (zapomnialem nazwy :oops: ), jezeli chcesz na nim jezdzic bez dodatkowego osprzetu w aucie musisz sie liczyc z czesta wymiana filtra. Poza tym, to chyba tylko lac i jezdzic.

[ Dodano: 2006-05-11, 00:52 ]


Ja bym lal i sie nie zastanawial :mrgreen:

a co z Wtryskami w nowych dieslach np TDI i SDI? pytam pytam i nikt nie potrafi odpowiedzieć

Nowe silniki nie toleruja kiepskiego paliwa! Lepiej nie ryzykowac!

Chodzi Ci o pompowtryski? Podobno niemiecki AutoBild wlasnie testuje olej jadalny na golfie 1,9 100ps na pompowtryskach. Kupili nowke fure i odrazu pod hipermarket :mrgreen: Narazie zrobili nim 6kkm i wsio jest ok, brak ubytkow mocy itp. Jedyna wada to czeste wymiany filtra paliwa, ok. 5kkm.

Jezeli chodzi o VP to mozna lac przez lato bez problemu.

W sumie SDI nie jest znów taki nowy to jest z 01r, ale jakoś mam obawy przed zalaniem. nie wiem jak tam tagar czy nie będzie zostawał na końcówkach wtryskiwaczy

tagar = nagar :?:   ;-)

Mnie ciekawi jak bardzo różnią się spaliny diesla jeżdżącego na ON i na olej spożywczy?
Ciekawe, czy jeżdżąc na oleju spożywczym nie 'zapycha' się bardziej katalizator?  :roll:

Zapycha, ale na co komu to ustrojstwo :mrgreen:

tak mial być tam Nagar.  co do spalin to są czyszcze czyli nie powinien zapychać się kat. jest mniej co2 oraz mniej sadzy. krótko mówiąc jest czyściej więc kat się powinien cieszyć... ale co na to wtryski ?? :hmm:   :?:

Kat jest przystosowany do czyszczenia okreslonych zwiazkow chemicznych, olej jadalny to nie ropa, inne produkty spalania itp. Nie wiem jak z temp.

Wtryski, hmmm, pewnie jakis tam efekt uboczny jest, tylko pytanie czy odczuwalny :roll:

zastanawiam się czy mógłbym do toledo 1,9 TDI 110KM z 1998 roku przy temperaturze powyżej 10 stopni C bez rzadnych przeróbek dolewać oleju jadalnego do ropy

Lałem do TDI 110 olej rzepakowy na próbe w stosunku 70% rzepakowego reszta
opałówki i nie było różnicy w pracy silnika czy osiągów temperat.była powyżej 20
zalałem tylko raz zbiornik do pełna jak mówiłem na próbe, jednak słyszałem, że jazda
na samym powoduje zapiekanie się pierścieni i jeżeli silnik nie jest w pełni obciążony
to nie spalony olej przedostaje się miski olejowej co pogarsza jego właściwości
pompa i wtryski były w dobrym stanie.

Mam zrobiona instalke na OR
Na niej jest wszystko ok ale jak lalem do zbiornika OR to mi podwyzszal sie poziom leju w slniku ale spowodowane bylo to tym ze gesty olej (zimny) byl doprowadzany do silnika.
Teraz gdy jest podgrzewany w zbiorniku i filtrze brak jest tego objawu.
Smigam teraz az chuczy na OR
Oszczedzam 1 zl na L :pub:  :lodzik:

tobi_82,
Witam,
Skąd taka opinia o moim sprzęcie.
Pozdrawiam,
przemus28

Poszukaj na forum informacji o zwrocie "[_you_ ]"... (bez _)

Po cholere lać olej rzepakowy do zbiornika? Dla mnie to głupota - bez problemu można kupić normalny olej napędowy w cenie 2-2,5zł/l a ludzie kombinują niszcząc przy okazji auta i smrodząc frytkami innym użytkownikom dróg

Jestem tylko ciekawy gdzie?

Jak gdzie? Spytaj przez CB kolegów czy nie mają ropki na sprzedaż i tyle - zawsze ktoś ci opchnie dobrą ropę w takiej cenie - mi ostatnio koles sprzedał 40l za 1,5zł / l bo chciał szybko kase

a pewny jesteś , że to ropa. a może odbarwiony opał??

Jeżeli to paliwo pochodzi z TIR-a,to na 99% ON.

Oni oszczędności mogą tylko tanio sprzedać,bo nie dopiszą tego do faktury.

Prawie wszystkie firmy transportowe dają kierowcom karty do tankowania na wyznaczonych stacjach(np euroshell),nie gotówke.

Tak więc paliwo mają ze stacji benzynowych.

Dokładnie

ja sobie jeżdże na ukraińskiej ropie jakieś 2.5 za l a jest lepsza niż nasza

Zobaczymy jak długo pojeździsz..................

jezeli ma dobrego dostawcę lub sprawdzoną stację na Ukrainie to nie krócej niz na Polskiej ..  :chytry:

A ja jeszcze rok temu sprzedawalem ropke za 2.80zl za litr
a teraz sam musze kupowac na stacjach :(

ja zawijam 10 litrow z firmowego autka :los:

Firmowe Via trafily do serwisu po kilku tankowaniach na Ukrainie. Nie wiem czy takie akurat stacje, czy wszedzie tak maja. Slyszalem jednak ze przy granicy paliwo maja do d... a nie do samochodow, dopiero dalej jest lepsze.


Dziennie??