Internetowy Klub Seata

Techniczne => Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy => Wątek zaczęty przez: Shizo Poniedziałek, 24.04.2006, 15:33:19



Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Shizo Poniedziałek, 24.04.2006, 15:33:19
Co zrobić z piszczącymi hamulcami w Cordobie? Tarcze nowe, klocki też i już dwa razy zmienione obecnie ATE i nadal nic. Piszczą tylko jak jest gorąco i przy małych pędkościach i lekkim obchodzeniu się z pedałem. Może wina tarcz? Może kupić jakieś wentylowane? A może zaciski szwankuja nie mam pojęcia.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 24.04.2006, 16:29:05
Mi kiedys piszczaly, to raczej wina klockow.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: falla_x Poniedziałek, 24.04.2006, 17:21:23
Prosta sprawa zdejmujesz kola i wszedzie tam gdzie widoczne jest jak szczeki czy kloski tra sie o inny metal smarujesz wysokotemperaturowym smarem i porobocie wytrzya to jakis rok do zimy a pozniej nowu :)


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 24.04.2006, 17:52:57
Cytat: "falla_x"
Prosta sprawa zdejmujesz kola i wszedzie tam gdzie widoczne jest jak szczeki czy kloski tra sie o inny metal smarujesz wysokotemperaturowym smarem i porobocie wytrzya to jakis rok do zimy a pozniej nowu :)

A ja stawiam, że to wina klocków hamulcowych :P

Klocek pod wpływem ciepła "klei się" do tarczy i jeżeli jego nacisk na tarcze jest mały to piszczy...  :smile:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: falla_x Poniedziałek, 24.04.2006, 18:10:25
Cytat: "KYS"
Klocek pod wpływem ciepła "klei się" do tarczy i jeżeli jego nacisk na tarcze jest mały to piszczy...


jest w tym troche racji ale bez smaru nie da rady :P zrob tak ja napisalem wyzej i bedzie ok 3 samochody piszczace juz tak zrobilem a piszczenei uu to straszna sprawa :) i jak denerwoje


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 24.04.2006, 19:00:02
Skoro tak to co powiesz na piszczace hamulce w motocyklu, bebnowe, kolo przednie stalo sie tak po umuciu :neutral:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: falla_x Poniedziałek, 24.04.2006, 19:11:23
Cytat: "raby"
Skoro tak to co powiesz na piszczace hamulce w motocyklu, bebnowe, kolo przednie stalo sie tak po umuciu :neutral:


jesli piszcza przy chamowaniu to smar pomoze to samo co w samochodzie (zazwyczaj na rogach szczek hamulcowych trzeba posmarowac bo to one piszcza ocierajac sie o blache) jesli caly czas to hmm nie wiem pewnie lozyska w kolach


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 24.04.2006, 19:19:10
Piszczy tylko przy hamowaniu ale mysle ze jak im dam w du.. to przestana !!


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: falla_x Poniedziałek, 24.04.2006, 19:50:24
Cytat: "raby"
Piszczy tylko przy hamowaniu ale mysle ze jak im dam w du.. to przestana !!


Nie przestana probowalem :)


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Marmas Poniedziałek, 24.04.2006, 19:51:12
Jest jeszcze jedna rzecz, klocki też trą o cylinderek tzn nie od strony ścierniwa tylko z drugiej strony. Proponuje Ci ściągnąć klocki i zobaczyć czy z drugiej strony klocka jest przyklejona taśma taka gumowa. Każdy orgilalny klocek ją ma i też może to być powodem. Pozdrawiam


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 24.04.2006, 19:57:53
Cytat: "Marmas"
Proponuje Ci ściągnąć klocki i zobaczyć czy z drugiej strony klocka jest przyklejona taśma taka gumowa

Jak nie ma tej taśmy to klocek stuka a nie piszczy. :-)


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Marmas Poniedziałek, 24.04.2006, 20:07:09
Mi nie stukało tylko piszczało i jak to założyłem to jest ok  :ok:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 24.04.2006, 20:07:49
Jak nie ma takich 2 blaszek w prowadnicach klocka to wtedy stuka!
U mnie nie ma zadnej tasmy na klocku i juz nic nie piszczy, piszczenie to raczej wina materialu klocka.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Nightmare Wtorek, 25.04.2006, 06:30:11
U mnie też na wiosnę zaczęły piszczeć hamulce i może to być wina klcków bo zmieniałem przed zimą a kupowałem raczej nic markowego. Ale w chwili wolnego czasu spojrze czy napewno się dobrze układają


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Mike_C Wtorek, 25.04.2006, 13:49:24
W mojej Corbie po zimie z przodu coś stuka z prawej strony. Hamulec prawy piszczy a  pozatym to też z prawej strony jeszcze coś wyje. Kupiłem juz nowe klocki razem z tymi blaszkami, łozyska i zobaczymy czy po wymianie te dolegliwości znikną. Jak by co to napisze.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Bashyboozook Wtorek, 25.04.2006, 14:14:14
U mnie gdy delikatnie hamuję coś hebluje okropnie,a nie piszczy! Nawet gdy puszczę hamulec to przez chwilę słychać ten dźwięk. Klocki wyglądają jeszcze zdrowo chociaż nie rozbierałem jeszcze hamulców. Co się dzieje?! To heblowanie słychać tylko czasami i nie wiem od czego to zależy. Nie widać żeby któryś z klocków był ułamany a na tarczy nie ma żadnych specjalnych nierówności(zrobił się na niej niewielki "rancik"). Może ktoś wie co to za licho?


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Środa, 26.04.2006, 22:03:31
Tylko 2 możliwości... jak jest wilgotno lub dość dlugo nie jeździsz to Seaty tak mają że przy pierwszych hamowaniach jest dość głośny szum. Opcja 2... musisz zmienić klocki bo możliwe, że klocek jest już dość zjechany a rant tarczy jest na tyle spory , że dochodzi do blachy klocka. ja tak miałem, a oczywiście po wymianie wszyskto ok


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Bashyboozook Czwartek, 27.04.2006, 07:47:49
Wymiana kloców wystarczy? Słyszałem że niektórzy traktują tarczę w miejsu tworzenia się tego rantu gumówką. Ma to jakiś sens-tarcza jest b.twarda. Pamiętasz może jak bardzo miałeś zjechane klocki? Moje mają jeszcze parę mm. grubości. Z góry dzięki! Rozbierać to, wymieniać klocki, żeby za chwilę okazało się że tarcze też są do wymiany to lichy interes!  :neutral:

[ Dodano: 2006-04-27, 08:49 ]
Ten hebel jest bardziej słyszalny przy skręcaniu! Głupieję zupełnie. :pala:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Czwartek, 27.04.2006, 18:43:00
u mnie miały parę milimetrów klocki a tarcza miała rant gdzieś na 2-2,5 mm. przy wymianie klocków poprosiłem chłopaków coby mi przeszlifowali ten rant, więc przejechali delikatnie szlifierą ale tylko w lewym kole bo w prawym klocek się dobrze spasował.  więc proponuje też zastosowac taki manewr ale trzeba powiedzieć żeby CI to zrobili bo normalnie nikt nie pofatyguje się na szlifowanie tarcz bo szlifują tylko bębny.

Jesli klocki mają parę mm to i tak cię w najbliższym czasie się szykuje wymiana. tylko nie wkładaj jakiejś włoszczyzny tylko coś firmowego. tanie klocki szybko się zdzierają i brudzą wszystko też powodując piszczenie. Zainwestuj w coś droższego. ja jeżdże na Ferodo Premium i rewelka, niektórzy chwalą Lucasy lub ATE.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Bashyboozook Piątek, 28.04.2006, 07:33:45
Pikne dzięki! Uff, trzeba więc upłynnnic trochę gotówy :cry:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: abdul Piątek, 28.04.2006, 11:53:06
Cytat: "Valgaar"
u mnie miały parę milimetrów klocki a tarcza miała rant gdzieś na 2-2,5 mm. przy wymianie klocków poprosiłem chłopaków coby mi przeszlifowali ten rant, więc przejechali delikatnie szlifierą ale tylko w lewym kole bo w prawym klocek się dobrze spasował.  więc proponuje też zastosowac taki manewr ale trzeba powiedzieć żeby CI to zrobili bo normalnie nikt nie pofatyguje się na szlifowanie tarcz bo szlifują tylko bębny.

Jesli klocki mają parę mm to i tak cię w najbliższym czasie się szykuje wymiana. tylko nie wkładaj jakiejś włoszczyzny tylko coś firmowego. tanie klocki szybko się zdzierają i brudzą wszystko też powodując piszczenie. Zainwestuj w coś droższego. ja jeżdże na Ferodo Premium i rewelka, niektórzy chwalą Lucasy lub ATE.


 :shock: 2-2.5mm i Ty je jeszcze szlifowałes?? Jeszcze powiedz, że tyle było z kazdej strony tarczy to już będzie 4-5mm. Tarcze się wymienia jak jej grubość zmaleje o 2mm czyli jak będziesz miał z kazdej strony rant po 1mm  :!: Strach się bać  :roll:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Piątek, 28.04.2006, 18:31:20
eee przesadzasz z tymi 2 milimetrami (po milimetrze z każdej strony) i wymianie. piwrwszy raz spotkałem się z taką opinią. skoro tarcze są grube na parę mm. nie wiem jakie ty masz tarcze ale ja mam wentylowane brembo na których są znaczniki zużycia i jeszcze im troszkę brakuje do wymiany.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Mike_C Piątek, 28.04.2006, 21:28:16
Widziałem ładne tarcze firmy OMP na e-bay-u za $126.06

(http://www.ybracing.co.uk/images/brakediscs/tftintro.jpg)


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: abdul Piątek, 28.04.2006, 22:21:05
Cytat: "Valgaar"
eee przesadzasz z tymi 2 milimetrami (po milimetrze z każdej strony) i wymianie. piwrwszy raz spotkałem się z taką opinią. skoro tarcze są grube na parę mm. nie wiem jakie ty masz tarcze ale ja mam wentylowane brembo na których są znaczniki zużycia i jeszcze im troszkę brakuje do wymiany.


Poczytaj w instrukcji lub w katalogu.

Też mam wentylowane. 256x20 (max zużycie - łącznie 2mm)

dla tarcz 256x24 które sa chyba w pasatach max żużycie - łącznie 3mm czyli 1.5 na strone)

W kwestii bezpieczeństwa nie oszczędzam. Ale jeśli nie boisz się na takich jeździć to mogę Ci sprezentować moje stare 256x20 (mają zjechane łacznie 1.2mm ;) )


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Niedziela, 07.05.2006, 19:25:46
w mojej instrukcji do tarcz jest napisane , że jeśli rowki znikną to tarcze do wymiany... jeszcze mam z 1 mm więc sobie na nich smigam a hamulce mam jak żylety więc nie narzekam.
A co do Twoich tarcz to jak będe mial wymieniać to się do Ciebie odezwe :hmm:   :zakrecony:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: woj Niedziela, 07.05.2006, 21:02:52
Cytuj
U mnie gdy delikatnie hamuję coś hebluje okropnie,a nie piszczy! Nawet gdy puszczę hamulec to przez chwilę słychać ten dźwięk. Klocki wyglądają jeszcze zdrowo chociaż nie rozbierałem jeszcze hamulców. Co się dzieje?! To heblowanie słychać tylko czasami i nie wiem od czego to zależy. Nie widać żeby któryś z klocków był ułamany a na tarczy nie ma żadnych specjalnych nierówności(zrobił się na niej niewielki "rancik"). Może ktoś wie co to za licho?


To heblowanie to tylne hamulce. Według mnie to auto po nocy łapie odrobinę wilgoci i bębny lekko korodują i taki wydają dźwięk. W moim aucie heblują rano albo po deszczu. Piszczenie też może być spowodowane tylnymi hamulcami. Można to sprawdzić zaciągając lekko ręczny (wiadomo hamują tylko tylne koła).
Często zdaża się że piszczą tylko w momęcie przyciskania na pedał - spowodowane jest to samoregulatorem szczęk. Kiedyś kupiłem klocki Jurida (podobno oryginał choć w to nie wierzę) piszczały jak cholera i wywaliłem ich po 2000 km. Teraz tylko tarcze i klocki ATE i mam spox :pub:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: heartless Niedziela, 07.05.2006, 21:09:12
Witam.. Znowu pytanko.. Ktoś może pomoże... Od jakiegoś czasu (około 500km) piszczą mi tylne hamulce, bębny są jeśli to robi róźnicę. Nie jeżdżę jak szalony, a szczęki we wrześniu były jak nowe (ostatnio wtedy je widziałem). Najciekawsze jest to, że piszczą przy puszczaniu pedału hamulca, nie przy hamowaniu.. Zaczyna mnie to drażnić, więc pytam, czy można to jakoś łatwo zlikwidować... Pozdrawiam!


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: heartless Niedziela, 07.05.2006, 21:17:24
Dam radę sam?


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: heartless Niedziela, 07.05.2006, 21:24:45
Spróbuję jak będę miał chwilę czasu.. Dzięki!  :pub:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: abdul Niedziela, 07.05.2006, 21:35:24
Mam to samo. Mechanik mi coś śrubokrętem pomieszał przez otwór na srube ale działa to tylko przez pare kilometrów. Trzeba coś tam przeczyścić bo to piszczy i przy puszczaniu nożnego i ręcznego więc dobrze chopaki piszą :) Jak to już zrobisz to pochwal się rezultatami.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: heartless Niedziela, 07.05.2006, 21:38:18
Nie omieszkam się pochwalić, jak bedzie czym.. :ok:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: taz Poniedziałek, 08.05.2006, 20:50:19
ja mam to samo
hamulce piszcza za kazdym razem
nawet jesli stoi w miescu i sie naciska na pedal
tarcze i klocki wymienione


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Poniedziałek, 08.05.2006, 21:15:33
ale jak będen zdjęć w ibi 01. już pisałem o tym w osobnym poście ale nikt nie odpisał


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: abdul Wtorek, 09.05.2006, 08:28:09
Cytat: "taz"
ja mam to samo
hamulce piszcza za kazdym razem
nawet jesli stoi w miescu i sie naciska na pedal
tarcze i klocki wymienione


Ale to piszczy przy szczękach z tyłu... No chybą, że masz tez z tyłu tarcze  :hmm:


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: taz Wtorek, 09.05.2006, 12:07:30
Cytat: "Abdul"
Cytat: "taz"
ja mam to samo
hamulce piszcza za kazdym razem
nawet jesli stoi w miescu i sie naciska na pedal
tarcze i klocki wymienione


Ale to piszczy przy szczękach z tyłu... No chybą, że masz tez z tyłu tarcze  :hmm:

no piszczt z tylu


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: abdul Wtorek, 09.05.2006, 14:42:46
Cytat: "taz"
Cytat: "Abdul"
Cytat: "taz"
ja mam to samo
hamulce piszcza za kazdym razem
nawet jesli stoi w miescu i sie naciska na pedal
tarcze i klocki wymienione


Ale to piszczy przy szczękach z tyłu... No chybą, że masz tez z tyłu tarcze  :hmm:

no piszczt z tylu


Ale z Twojej wypowiedzi wynika, że mimo że zmieniłeś tarcze i klocki to Ci dalej piszczy :)
Jeśli masz bębny z tyłu to dotknął Cie ten sam problem co większości :) a jeśli tarcze to chyba rzecz w czym innym lezy.


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: 4th_horseman Środa, 19.07.2006, 13:21:57
a ja mam taki problem:
pare dni temu wymienilem z przodu tarcze i klocki i od tego czasu piszcza podczas jazdy oraz jak nacisne hamulec. kiedy go silniej wdepne piszczenie znika ale jak puszcze to znow czasem wraca piszczenie.
dodam ze dzwiek nie jest bardzo glosny ale ma b wysoka czestotliwosc i jest wnerwiajacy.
tarcze to niewentylowane brembo (70zl/kpl) a klocki textar (tez 7 dych/kpl).
moze ma ktos jakas koncepcje?


Tytuł: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 19.07.2006, 16:12:07
Piszczenie klocków , to zatwarde klocki. Trzeba zmienic na bardziej miękkie bo Ci bedą tarcze orać  :hmm:  :hmm:


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Rozkurcz Czwartek, 15.05.2008, 18:41:48
Odświeżając wątek, chciałbym zapytać, czy ktoś z forumowiczów wie, co może być przyczyną następującej sytuacji:

Hamulce mi piszczą jak - widzę - niemałej liczbie osób. Ale prawdziwy kłopot to mam chyba z zakleszczonym kołem. Jasna cholercia :) , jak tylko wyjadę na miasto, bądź w miejsca, gdzie się dużo hamuje, to auto normalnie ledwo ciągnie. SZCZEGÓLNIE JAK NA DWORZE ŚWIECI SŁOŃCE  jest gorąco. Nocą nie ma takiego problemu.

Mam dość już takiej sytuacji, gdzie maluch ucieka mi ze skrzyżowania niczym Ferrari, a ja stojąc np na światłach pod górkę, nie muszę nawet ręcznego zaciągać, bo się i tak nie sturla do tyłu  :(  Po kilku minutach hamulec odpuszcza, by za niedługi czas znów mnie wkurzać  :(

Proszę o jakąś radę :rotfl:


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 15.05.2008, 18:52:58
tyl czy przod?
bebny / tarcze / felgi gorace?


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Rozkurcz Czwartek, 15.05.2008, 19:05:00
a cholera wie :/ rok temu zadymiło mi się z lewego przedniego (też podczas gorączki), potem zmieniłem klocki, tarcze i dalej to samo, tylko, że teraz już tylko utrudnia mi jazde, nie dymi :/ zgłupiałem kompletnie... coraz bardziej zastanawiam się, czy to nie tył :/

Tak czy siak nie wiem co dalej, w zimie nie było większego problemu, ale teraz jak zaczynają się upały to na mieście mam p[rzechlapane, nie mówiąc już, ile więcej pali...

PS. Mechanik mi podpowiedział, żeby wymienić płyn hamulcowy, skoro dawno nie był wymieniany, bo ponoć zaciąga wilgoć i wrze...  :?:


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 15.05.2008, 19:30:22
Tu masz jak sie po koleii do czego dostac
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=4346.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=6966.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=6973.0

teraz wystarczy tylko zdiagnozowac ktore to kolo

a wymiana plynu nie zaszkodzi


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Czwartek, 15.05.2008, 19:56:35
Zaciski Ci pewnie nie odbijają . Trzeba ładnie rozebrać i próbować przeczyśćić ale jak tak długo to pewnie zapieczone są i lepsza będzie  wymiana ....


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Rozkurcz Czwartek, 15.05.2008, 20:06:28
Dzięki chłopaki, weekend idzie to się pobawię... Mam nadzieję, że w końcu się uda...


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Semir Sobota, 24.05.2008, 21:46:58
Piszczenie klocków , to zatwarde klocki. Trzeba zmienic na bardziej miękkie bo Ci bedą tarcze orać  :hmm:  :hmm:

Potwierdzam... za twarde klocki to gwarantowane ich piszczenie

Cytuj
Hamulce mi piszczą jak - widzę - niemałej liczbie osób. Ale prawdziwy kłopot to mam chyba z zakleszczonym kołem. Jasna cholercia :) , jak tylko wyjadę na miasto, bądź w miejsca, gdzie się dużo hamuje, to auto normalnie ledwo ciągnie. SZCZEGÓLNIE JAK NA DWORZE ŚWIECI SŁOŃCE  jest gorąco. Nocą nie ma takiego problemu.

Mam dość już takiej sytuacji, gdzie maluch ucieka mi ze skrzyżowania niczym Ferrari, a ja stojąc np na światłach pod górkę, nie muszę nawet ręcznego zaciągać, bo się i tak nie sturla do tyłu  :(  Po kilku minutach hamulec odpuszcza, by za niedługi czas znów mnie wkurzać  :(

Proszę o jakąś radę

Jeżeli chodzi o zakleszczenia..... spotkałem się z czymś takim w swoim aucie i o dziwo problem tkwił nie w bębnach i samych kołach. I teraz apel do wszystkich. Zanim zaczniecie sprawdzać koła, zajrzyjcie pod spód auta i sprawdźcie w pierwszej kolejności linki ręcznego!!! Otóż ja miałem przypadek kiedy to nie odbijała linka prawego koła. Efekt był taki, że w czasie jazdy miałem większe spalanie z powodu jazdy na pół ręcznym - o czym początkowo nie wiedziałem. I co się okazało... linki ręcznego podczepione są w pewnym momencie na takich haczykach. Linki ze starości przetarły się w miejscach gdzie są te haczyki (haczyk-zwyczajny drut) i zapiekły się. Po kontroli jednej linki, sprawdziłem drugą.... i całe szczęście bo z tą było prawie to samo. A najdziwniejsze było to, że długość prawej i lewej linki nie była taka sama  :-\   

A jeżeli chodzi o tylne piszczenie... piszczą bębny. Trzeba zdjąć koło i dostać się do środka. Wyczyścić ze środka cały zebrany syf szczotką drucianą, zobaczyć gdzie się trą elementy bębna bo to widać (są wytarcia) i tam przesmarować i chyba zawiasy zdaje się też jest dobrze przesmarować... dobry będzie tawot, poskręcać i piszczenie z głowy.


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: DzieX Niedziela, 25.05.2008, 00:24:33
Piszczenie może być też na cylinderku. U mnie tak było, ale wymieniłem na nowy i jest spokój. Co do ręcznego to mi się chyba linka kończy.


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: two Poniedziałek, 09.06.2008, 07:59:11
Witam, też wczoraj pojawił mi się dziwny pisk w przednich kołach. Co ciekawe delikatnie piszczy gdy skręcam (wystarczy lekko ruszyć kierownicą i zaczyna piszczeć. Jeżeli delikatnie wcisnę hamulec i ruszę kierownoicą to nie piszczy - co to może być? Niepokoi mine zależność pisku od ruchu kierownicy.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: technogood Poniedziałek, 09.06.2008, 08:17:22
Mi jak się nagrzeje to też mam tak samo a spowodowane jest to rantem na tarczy i przy skręcie delikatnie klocek ociera o rant no i piszczy tak więc albo wymiana tarcz albo (jeśli są jeszcze w dobrym stanie) spiłować rant


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 09.06.2008, 13:48:49
i wymienic klocki na lepsze  :-X


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: PiterEL Poniedziałek, 21.05.2012, 11:59:06
A ja mam Leona 1 1.9 TDI ASV i mam problem taki u siebie. Walcze juz prawie rok z hamulcami. Krzywia się, wymywają tarcze ze jest efekt szarpanioa, jakby pulsacyjnego hamowania. Juz wymienione sa na ATE i klocki też ATE. Zaczalem u jednego mechanika robic w Łodzi- SZTUPECKI"Diag MECH" na ulicy NOWY ŚWIAT. Odrazu odrazdzam, naciągaja nie precyzują cen i drodzy jak cholera. Mowia najpierw cene taka a potem nagle ze to było za jedną strone. Ale nie ważne reklame zrobie im pozniej.

Najpierw frezowali tarcze. Pomogło na chwile i problem wrócił. Pózniej stwierdzili ze trzeba piasty i łożyska wymienić bo są krzywe. OK wymienili. Tarcze dali nowe klocki ze mało zjechane wiec dali te co były. Oczywiscie klocki i tacze sa ATE. Problem znów po ok 2 tyg. zaczął wraca. Pojechał niby konsultowali z ATE w Niemczech i ze tylko juz teraz wymiana gumek na cylindrze w zacisku przednim i gumek na śrubach ( tulejach) prowadzących zacisk. Narazie tego jeszcze nie wiem bo dopiero tydzień minął od czasu ostatniej naprawy. Jednak mam cały czas przy tym wszystkim efekt taki ze jak jade to słychac delikatne popiskiwanie. Jakby świerszcz, cos w tym sttylu. Lekki doslownie lekkie dotkniecie hamulca pisk ustaje i po puszczeniu za chwile wraca. Jest to przy wolnych predkosciach i preskosciach z jakimi po miescie sie jeździ. Dodam też ze stwierdzili przy naprawie piast i lozysk ze sa słabe gwinty w  mocoswaniu srub prowadzacych. Naprawiali. Chyba w z jedenj strony gwinrtwali i dorabiali srube prowadzaca a z lewej strony dorobione byly tulejki i wstawiane w otwor a nastepnie w ta tulejke dopiero oryginalna sruba prowadzac. Troche mnie przeraza ich fachowosc...Porazka. Nie zycze nikomu i odradzam ta firme. Ja poprostu teraz jezdze tam w ramach reklamacji caly czas. A tak juz dawno bym ich opuscil. Jednak juz teraz grosza tam nie zostawie bo za kazdym razem kazali doplacac bo mowili ze widocznie u mnie jest kilka usterek.  Prosze poradzcie mi czemu mam takie piski ( nnie przy hamowaniu) oraz co jak wroci mi problem bicia na kierownicy i szarpania(pulsacyjne hamowanie) podczas normalnego hamowania ( zwlaszczza jak dobrze rozgrzeja sie hamulce). jeszcze dodam ze przerabialem juz tarcze ATE, BOSCH i jeszcze jakies BOZARTO z allegro( nacinane i nawiercane) i za kazdym razem krzywia sie. Skonczyły mi się juz pomysły...


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Shizo Poniedziałek, 12.06.2017, 07:17:23
Witam. Mam dość specyficzny problem z hamulcami. Wymienione były tarcze klocki 2 lata temu (komplet ATE) i przez te
2 lata było wszystko OK. Od kilku dni zaczęły mi piszczeć - typowe metalowe ocieranie co obrót koła ale tylko w
określonych przypadkach.
- na zimnych hamulcach - CISZA
- po rozgrzaniu hamulców - PISZCZĄ w zakresie 0-110km/h (przy prędkościach autostradowych przestaje)
- przy hamowaniu piski ustają
Optycznie wszystko wygląda dobrze, brak oznać nadmiernego zużycia.
Co proponujecie zrobić w pierwszej kolejności?



Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Poniedziałek, 12.06.2017, 11:26:59
Tłoczki nie odbijają. Tłoczki powinny sie cofnąć, a w skutek lekkiego bicia klocki przestać byc dociskane do tarcz. Serwis/czysczenie zacisków.


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Shizo Poniedziałek, 12.06.2017, 12:09:19
Tłoczki powinny stale lekko dociskać klocki czy powinna być tam jakaś minimalna przerwa jak się nie hamuje?
Jest taka możliwość żeby mi się tarcze pokrzywiły?
Dlaczego te tłoczki prawidłowo odbijają na zimnym a po rozgrzaniu już nie?
Na czym polega serwis takich tłoczków - mogę to zrobić sam?


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Poniedziałek, 12.06.2017, 20:13:26
Pewnie bo metal sie rozszerza.Tłoczki powinny sie nieco cofnąc po hamowaniu ,żeby naturalne bicie tarcz odsunęło klocki. No trzeba to rozebrać i oczyścić . Serwis moze sie wiązać z rozebraniem a potem odpowietrzaniem układu hamulcowego. Jak masz ABS to robi sie to inaczej niż w zwykłym układzie.


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 12.06.2017, 20:20:52
Cytat: Tracer
Jak masz ABS to robi sie to inaczej niż w zwykłym układzie.
:?:


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 13.06.2017, 04:50:52
Ponoć pompą ABS-u, trza mieć VAG itd.   :-X


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Shizo Poniedziałek, 19.06.2017, 17:32:40
Tylko że dźwięk który ja słyszę jest czysto metaliczny bardzo głośny przy otwartych oknach, takie skrzypienie. Przecież klocki ocierające o tarcze nie wydają dźwięku, co ma do tego nie cofający się tłoczek? Tarcze mi się nie grzeją. Chyba to zła diagnoza

Napisano: Wtorek, 13.06.2017, 07:08:57


Zdjąłem dziś zaciski z tylnych kół bo mi się wydawało że z tylnej osi ten hałas. Wstyd się przyznać ale piszczeniem okazał się jeden klocek w prawym tylnym kole który prawie zniknął od strony zewnętrznej samochodu. W połowie klocka jest zatopiona metalowa blaszka i to ona hałasowała. Domyślam się że 2,5roczne klocki tak się nie zużywają i to wina zacisku.
Co będzie w takim razie bardziej prawdopodobną przyczyną:
1. prowadnice zacisku - rozumiem że wystarczy je zdjąć i jak się ruszają swobodnie to jest OK?
2. tłoczek zacisku - jak to sprawdzić / nasmarować?
Czy jeśli mam tak zużyty klocek muszę wymienić komplet 4szt w obydwu kołach?


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: havran Wtorek, 20.06.2017, 07:18:20
Cytat: Shizo
1. prowadnice zacisku - rozumiem że wystarczy je zdjąć i jak się ruszają swobodnie to jest OK?
2. tłoczek zacisku - jak to sprawdzić / nasmarować?
3.Czy jeśli mam tak zużyty klocek muszę wymienić komplet 4szt w obydwu kołach?

Ad.1. Jak już zdjęta to warto posmarować.
Ad.2. Żeby go sprawdzić trzeba rozebrać zacisk. Jak z jednej strony to i z drugiej.
Ad.3. Takie rzeczy wymienia się kompletami na dwie strony, wtedy powinno równo hamować - przynajmniej tak mówi teoria


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: hans ik Wtorek, 20.06.2017, 10:42:32
jak jest nieodpowietrzony tez piszczy


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Shizo Wtorek, 20.06.2017, 11:40:11
Miałem w zamiarze użyć:
1. ATE Plastube - do smarowania styku klocków z zaciskiem, jarzmem, tłoczkiem?
2. ATE bremszylinder - do smarowania sworzni jarzma i cylinderka hamulcowego

1. Czy środkiem numer jeden mam smarować wszystkie powierzchnie styku klocków z innymi elementami ? ("łapki"zacisku, całe jarzmo wewnątrz czy tylko na końcach, tylna część klocka od strony tłoczka?)
2. Jak środkiem numer 2 nasmarować cylinderek? wystarczy tylko to co wystaje czy muszę go wypchnąć i i jak bardzo?

Na innym forum dostałem radę:
Delikatnie posmaruj smarem miedziowym łapki od klocków i wytrzyj nadmiar smaru do szmaty. Tłok z uszczelką przepłukaj smarem silikonowym albo WD40 w spraju. Tulejki nasmaruj smarem do łożysk ŁT4.

Co myślicie o takim budżetowym rozwiązaniu: WD4, silikion w spay i towot?

Jeszcze nie kupiułem smarowideł ATE...


Tytuł: Odp: piszczące hamulce
Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 20.06.2017, 13:50:29
Tam moga wystapić wysokie temperatury to po WD40 nic nie zostanie :-X