Tytuł: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: kg77 Piątek, 05.08.2011, 09:48:31 Witam, sprawa dotyczy Seata Leona 2004 1.6 16V BCB z LPG
Wstęp trochę długi, ale chcę jak najlepiej nakreślić sytuację. Jakiś czas temu (ok 2 miesiące) pojawił się błąd: 16555 Wyważenie paliwa ? system osłabiony (bank 1) auto lubiło też mieć wcześniej falujące obroty na biegu jałowym, zgodnie z informacjami z forum wyczyściłem i zrobiłem adaptację przepustnicy i problem falujących obrotów w znaczący sposób się zmniejszył (powtarzało się to jeszcze ale w bardzo dużych odstępach czasu i falowanie było znacznie łagodniejsze). Niestety ponownie pojawiał się błąd 16555. Stawiałem, że to może problem z LPG tym bardziej że sporadycznie dawało się odczuć nieco słabszą moc na gazie, po przełączeniu na benzynę auto ciągnęło lepiej. Niestety mój urlop, urlop gazownika i tak zeszło, miałem to zrobić, nie sprawdziłem tego do tej pory :( Wczoraj podczas jazdy auto zaczęło hałasować przy zwiększaniu obrotów, jak tylko się zorientowałem zatrzymałem się (na wolnych obrotach nie było tego słychać - silnik pracował równo) wyłączyłem auto i nie próbowałem odpalać Spod rozrządu kapał płyn - Pompa wody(?) Nie odpalałem już auta tylko holowałem, Po zdjęciu górnej obudowy z rozrządu i zblokowaniu na znaki wygląda jakby rozrząd był przestawiony tzn znaczek na kole pasowym (na wale korbowym) nie wskazuje dokładnie na 0, jest przesunięty o jakieś 2cm w lewo w stosunku do oznaczenia Z na obudowie. Póki co nic więcej nie było rozbierane i nic więcej nie wiem. Pytanie, czy te 2 przypadki mogą mieć ze sobą coś wspólnego, tzn czy scenariusz mógł być taki, że rozrząd przeskoczył wcześniej, co spowodowało pokazywanie się błędu 16555. A pompa (o ile to w ogóle pompa) uszkodziła się niezależnie, lub na skutek długiej jazdy z przestawionym rozrządem. I ważniejsze - w jaki sposób mogę sprawdzić czy to uszkodzenie nie spowodowało czegoś gorszego np pogięcia zaworów? Silnik jest jak najbardziej kolizyjny. Czy to jestem w stanie ustalić już teraz, bez zdejmowania głowicy, czy dopiero po usunięciu problemu z pompą i prawidłowym ustawieniu rozrządu? Auto jeździło do końca i miało swoją moc. Rozrząd wraz z pompą wymieniany był 55 000 km temu - planuję całość wymienić również teraz by nie trzeba ponownie grzebać za jakiś czas. Z góry dziękuję za pomoc Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: Daro Piątek, 05.08.2011, 10:25:14 Pytanie, czy te 2 przypadki mogą mieć ze sobą coś wspólnego, tzn czy scenariusz mógł być taki, że rozrząd przeskoczył wcześniej, co spowodowało pokazywanie się błędu 16555. A pompa (o ile to w ogóle pompa) uszkodziła się niezależnie, lub na skutek długiej jazdy z przestawionym rozrządem. I ważniejsze - w jaki sposób mogę sprawdzić czy to uszkodzenie nie spowodowało czegoś gorszego np pogięcia zaworów? Silnik jest jak najbardziej kolizyjny. Czy to jestem w stanie ustalić już teraz, bez zdejmowania głowicy, czy dopiero po usunięciu problemu z pompą i prawidłowym ustawieniu rozrządu? Aby sprawdzić czy coś uszkodziłeś to z powrotem ustaw rozrząd tak jak ma być, jeśli odpali to będzie ok (plus ewentualna kompresja) wtedy wymień rozrząd (komplet) i jeździj dalej bez obaw Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 05.08.2011, 10:44:17 Dostan sie do pompy w pierwszej kolejnosci
Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: kg77 Niedziela, 07.08.2011, 23:52:42 Zgodnie z radą dostałem się do pompy ;) eh trochę się trzeba narozkręcać, żeby do niej dotrzeć. Stan pompy: oderwany plastikowy pierścień od wirnika, kręci się mimośrodowo, co kilka obrotów blokuje się, potem (kręcąc na siłę) coś przeskoczy i idzie dalej - nie wiem co jej się stało w każdym razie do wyrzucenia. Pompa Ruville - przebieg 55 000km.
Tak więc auto mam rozkręcone i pozostaje pytanie co dalej? Pewnie nowy rozrząd, poskręcanie, pokręcenie silnikiem, odpalenie i... oby nie znowu rozkręcanie. I tu wracam do mojego pytania, czy jestem w stanie sprawdzić stan zaworów, zanim to wszystko poskładam, czy jedyna droga to złożenie i sprawdzenie kompresji. Wiem, kolejne rozkręcanie pójdzie już szybciej, mimo wszystko chciałbym tego uniknąć ;) Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: Daro Poniedziałek, 08.08.2011, 01:36:38 Pewnie nowy rozrząd, poskręcanie, pokręcenie silnikiem, odpalenie jak zawory będą ok to silnik odpali i będzie normalnie pracował tak jak wcześniejps żeby sprawdzić zawory musiałbyś ściągnąć głowice a to mija się z celem... pisałeś że "(na wolnych obrotach nie było tego słychać - silnik pracował równo)" więc wniosek nasuwa się sam zawory są ok :-) Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 08.08.2011, 05:56:50 Skladaj na nowych gratach i pal innej opcji nie ma.
Tylko moze teraz pompa hepu? Nie byl za mocno naciagniety pasek ze poszla pompa? Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: kg77 Sobota, 13.08.2011, 22:10:24 Zamykając temat - po złożeniu rozrządu auto pali jeździ i wszystko jest ok. Odpukać. Tak więc obyło się bez ponownego rozkręcania silnika. Pewnie w najbliższym czasie okaże się jeszcze czy błąd 16555 się nadal pojawia, czy to było jakoś związane z przestawionym wcześniej(?) rozrządem.
Wielkie dzięki za pomoc. Nowe doświadczenie zdobyte ;) Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 14.08.2011, 06:41:19 Raczej nie ma to zwiazku
Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: kordoba Poniedziałek, 31.10.2011, 22:50:39 Opiszę tu swoją awarię.
Cordoba silnil 1,6 ALM 8-zaworowy. Otóż podzas przyspieszania zepsuł się pase alternatora. Została część paska ale z boków farfocle. Silnik zgasł. Zacholowałek go do zakładu. Okazało się że pasek rozrządu przeskoczył. Ponieważ rozrząd miał przebieg 55 tys i 5 lat to wymieli już cały rozrząd z pompą. Po złożeniu wszytkieg silnik nie chodzi dobrze. Trochę jak traktor, szarpie. Mechanicy mówili, że pomierzyli ciśnienia i w 3-cim cylindrze jest za małe. Widocznie teraz chodzi na 3 cylindrach. Sprawdzalim że na tym pasku przeskoczonym nie było kolizji z zaworami. Niby nie powinno się bardziej zepsuć ale coś jest nie tak. Iskra na świecach jest w porządku. Komputer nie wykazuje błędów. Czy trzeba zdejmować głowicę, czy ktoś ma jakiś pomysł na diagnoze ? Albo jak to zdiagnozować ? Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: skiba Wtorek, 01.11.2011, 08:23:33 a przed ta awaria wszystko bylo ok z autkiem,normalnie "chodzilo" ?ci mechanicy to znasz ich,jakis renomowany warsztat czy z łapanki ich wziales?
Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 01.11.2011, 09:40:03 do sprawdzenia poprawne ustawienie raz jeszcze
Cytat: kordoba Mechanicy mówili, że pomierzyli ciśnienia i w 3-cim cylindrze jest za małe. napisz jakie wyszly cisnieniaWidocznie teraz chodzi na 3 cylindrach. wariant mniej optymistyczny to zgiety trzonek zaworu i nie domyka sie Tytuł: Odp: Uszkodzona pompa, przestawiony rozrzad (czy tylko?) Wiadomość wysłana przez: kordoba Czwartek, 03.11.2011, 22:38:05 Witam,
Przed awarią silnik chodził jak zegarek, problemy były tylko z przepustnicą ale przejściowe. Ciśnienia z tego co pamiętam to mówili że okolo 10-11 a w trzecim koło 7 atm. Wszyscy mówią, że pewnie zgięty zawór i głowica do wymontowania. Kordoba. |