Internetowy Klub Seata

Witajcie, mojego Leosia kupiłem w lipcu br. narazie mam autko służbowe więc Leo czeka w garażu :) Więc tak, zaraz po zakupie oczywiście wszytko śmigało pięknie do następnego dnia.... rano kiedy to po nocy chciałem odpalić autko musiałem kręcić ze dwa razy dość długo zanim odpalił po czym buchnął biało-szarym dymem- naprawde mocno i tak do rozgrzania silnika, jak już po ok 10-15 min się rozgrzał 0 dymu nawet przy przyspieszaniu, efekt po 2 miechach rozładowany akumulator, zmuszony byłem kupić nowy. Pojechałem do mechanika- stwierdził że uszczelki pompowtryskiwaczy, wymienił ( 600 zł ....:(...). Na kolejny dzień po nocy chciałem sprawdzić na zimnym jak bd się zachowywać, problem nadal nie ustąpił , teraz z kolei dalej ciężko odpala, ale już nie trzeba 2 razy kręcić tylko za 1 razem ale tak po 5-10 sekundach łapie, efekt taki sam zadymione całe podwórko.
Moge jeszcze dodać że aku nowy, świece dobre, rozrząd wymieniony ok miesiąca po zakupie jak również filtry i olej. Po odpaleniu oprócz dymu śmierdzi niespaloną ropą i silnik troszkę jakby nie równo pracował ( kilka pierwszych sekund później obroty trzymią normę) Autko: Seat Leon 1.9 TDI ARL 2003r 171 000 tys. Wiem że sporo osób ma podobny problem jednak chciałbym prosić o pomoc fachowca żeby na kolejnej wizycie u mechanika znowu mnie nie wykręcili....z góry dziękuje   

Kolego podjedz do osoby która zajmuje sie pompowtryskami i niech ci zdiagnozuje ich stan.
To co możesz sam sprawdzic to zrzuć wąż od strony egr-u on jest na szybkozłączkach i sprawdz w jakim stanie jest przepustnica jeśli jest zasyfiona to ją wykręć i wyczyść. Ew możesz podjechać do jakiegos serwisu gdzie ogarniaja sterowniki i wyłączyć egr programowo oraż zaślepić go wkładając blaszke pomiedzy egr a wężyk od spodu. Kup 2 uszczelki wytnij blaszke z puszki np po wd40 i złóż w całość wkładajac blache miedzy uszczelki

Sprawdze stan przepustnicy, jak możesz mi dać wskazówki gdzie + - jest ten wąż? A powiedz czy w grę może wchodzić uszkodzony wałek rozrządu bądź uszczelka pod głowicą??

Napisano: Niedziela, 14.11.2010, 23:02:15

---

apropo zaworu EGR, czytałem że zaślepienie nie wpływa na prace silnika, wręcz przeciwnie poprawia parametry ( jedynie bardziej zanieczyszcza środowisko), czy wiesz może o ile może w arlku zwiększyć moc taki zabieg?? czy jest sens się w to bawić

A moze czujnik połozenia wału???? Tylko bardziej daje to objawy na ciepłym silniku.....

jak sprawdziłeś że świece są dobre?
przed następnym odpaleniem zagrzej dwa trzy razy świeczki jak zobaczysz poprawę to tam szukaj przyczyny..
, no i faktycznie czujnik położenia wału też można sprawdzić, w fordzie często są takie objawy plus nawet gaśniecie auta po kilkusetmetrowej przejażdzce.. i to tylko na zimnym silniku

(http://img207.imageshack.us/img207/5630/egrblaszka.jpg)
Takie coś sprzedają na allgro.
Jest to zaślepka ERR-a do TDI silników VW.
Uszkodzenie , wcale nie rzadkie ,zacięcie EGR powoduje przedostawanie sie do dolotu maksymalnej dawki spalin i gorsze spalanie paliwa i tro powoduje zanieczyszczenie środowiska

esiu106, Najlepiej podjedz do jakiegoś serwisu gdzie modzą samochody compsport czy cokolwiek innego tam napewno bedą wstanie ci na 100% powiedzec co nie tak z autem. A za samą diagnozę nie zabulisz znowu dużo.

Które bardzo łatwo zdiagnozować VAGiem. W starszych ecu zalecam te zaślepki bez dziurek.
Inna sprawa, że większość wykonuje te zaślepki z puszki po piwie, zamiast płacić kilkanaście PLNów.
1. 0%
2. Wg mnie tak. Zajrzyj w kolektor za EGRem i popodziwiaj wspaniały nagar z oleju i spalin.

Hej, właśnie wyjąłem ten wąż od EGR, poświeciłem latarką, w środku smoła, sama przepustrnica powiedzmy że się rusza ale z oporami, chciałem to zdemontować, wykręciłem już 2 śruby na imbus, co dalej żeby go wyjąć?? mam nadzieje że nie musze rozebrać pół silnika:/

Napisano: Poniedziałek, 15.11.2010, 17:58:40

---

Co do świeczek, nic nie daje jak przekręce kilka razy i je najpierw przed odpaleniem rozgrzeje, i tak dalej ciężko kręci

esiu106, EGR trzyma sie na 3 imbusach + do tego trzeba odkrecic węzyk (trzyma sie na 2 śrubach). Uważaj tam na takie plastikowe cięgło ono może sie złamać dlatego musisz ostroznie je odpiąć. Ogolnie wydaje sie proste ale bez dobrych narzedzi jest trohce dlubania.

WIĘC...:) niestety tej 3 śruby nie udało mi się odkręcić tak więc wyczyściłem ile mogłem WD, przedtem ta przepustnica jak była zamknięta to się zacinała, jak wyczyściłem to chodzi jak ta lala, poskręcałem pozakładałem odpaliłem i..... kapa dalej wali dymem i ciężko odpala...:( nie wiem czy to może mieć jakiś związek ale konkretnie z filtra paliwa dobiega jakiś szmer...po dodaniu gazu ustępuje, filtry jak już wspomniałem wymieniłam ( bosch).... chyba jednak będzie to kosztowna impreza.........

esiu106, Szkoda ze sie nie udało ;/ Tak ak wczesniej pisałem smigaj na diagnoze do jakiegos tunera oni Ci na 100% powiedzą co i jak. I nie bedziesz musiał ładować kasy w ciemno i wymieniać wszystkiego po kolei.

Witam ja mam identyczne objawy z silnikiem AFN seat ibiza 1,9 tdi 110 KM tak samo jak koledze pojawia się przy rozruchu na zimnym silniku biały dym i przez pierwsze 5 s od uruchomienia chodzi nie równo dopiero po 5s falowanie obrotow ustaje. mam vaga i nie ma zadnych blędów dodam jeszcze ze robiłem ostatnio logi przedstawilem chlopakom na forum specjalisci od diagnostyki powiedzieli ze coś mam nie tak z dawką paliwa a konkretnie jak ktoś robil chipa to nie przylozyl się do swojej pracy i zrobił troche zamieszania z softem a teraz trzeba chyba wszytsko poprawiac. narpiew zobacze na EGR czy bardzo zabrudzony a puźniej będę szukał dalej. Do kolegi esiu106 faktycznie pasowalo by Ci podpiąć na komputer swojego leona i sprawdzić blędy i zrobić logi dynamiczne. Poszukaj u siebie kogoś kto Ci to zrobi chyba ze masz po drodze od Krakowa , Bochni to wtedy zapraszam. Pozdrawiam

WITAJCIE PONOWNIE!!! ;D więc spadł 1-wszy śnieg, temp poszła w dół, poleciałem zobaczyć jak odpala podczas mrozów...i ku mojemu zdziwieniu za pierwszym strzałem....czy aby nie jest to dziwne?

gienekdj,
Sprawdź świece.
esiu106,
Ja mam wrażenie, że mój najgorzej odpala właśnie w takich przejściowych okresach ~ +5 do -5stC. Jak jest duży mróz pali z dotyku.

tak wlasnie jest, czytalem juz to nie raz
u mnie po 4 dniach pod chmurka zapalil opornie i chyba na 3 gary ale wazne ze pali bo aku jeszcze ori :-X

wiecie może jak świece sprawdzić??

no raczej...
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=991.0

jeszcze jedno, przeczytałem że skoro niezależnie od temp otoczenia ( tak jak w lato) miałem problem z odpalaniem a teraz z kolei jakby problem znikł to raczej mało prawdopodobne że to świece, bo przeca ciągle by nie chciał palić porządnie

mi sie wydaje ze ECU przy roznych temp otoczenia podaje rozne dawki paliwa
a z biegiem czasu silnik sie zuzywa i nie trzyma tych parametrow a pozniej wychodza takie rozne problemy...
u mnie temat odpalania na cieplym zostal juz przerobiony (korekta dawki) :-X

Tak jest, ale dawka zależy też od obrotów.
To jeszcze u Ciebie były złe? Moje trzy lata starsze i niewymagało.

czyli od tego z jaka predkoscia kreci rozrusznik?
od kupna cieply palil jak chcial, teraz pali zawsze :-X

Dokładnie, to że auto nie pali na ciepłym to wina rozrusznika w 95% a nie dawki startowej, zimny rozrusznik ma większą sprawność, na ciepłym już jest gorzej, ponieważ mapa rozruchu to zależność prędkości obrotowej i podawanego paliwa, żeby nie iść w koszty naprawy/wymiany/regeneracji rozrusznika podnosi się dawkę paliwa  w zakresie 0-250rpm żeby osiągnąc zadaną wartość.

Tylko, że wymiana rozrusznika i całej wiązki pomaga na krótko. Winne są mapy startowej dawki w ECU. Przełożenie "niesprawnego" rozrusznika z silnika poprzecznego do wzdłużnego o takim samym kodzie powoduje "cudowną naprawę" rozrusznika.
Ale jak porównasz mapy to okaże się, że w jednym silniku na ciepłum silniku do 250 obr nie jest podawane paliwo w innym jest.

Napisano: Poniedziałek, 29.11.2010, 10:26:54

---

Piszę o obrotach silnka co w zasadzie przekłada się na obroty rozrusznika.

KKKKris, widzę że śledzimy ten sam wątek na innym forum.
Moim zdaniem wina leży po obu stronach, program był dopasowany do sprawnego rozrusznika i nie wzięto po uwagę zuzywania się części w przyszłości, w nowszych modelach mapy zostały zmienio bo uwzględniono że po czasie zrobi sie stary kibel... ale auto ma odpalać

Temat znany mi już od dawna, choć informacje mam sprzeczne jeśli chodzi o moje ECU. Wg tunera miałem już "dobry" soft a wg wątku śledzonego nie.

Chciałem się podzielić z wami moimi doświadczeniami otóż miałem taki sam problem jak autor tematu pisałem o tym na 1 stronie. Dzisiaj na morozie wziąłem  się za sprawdzanie świec JAK TO SIĘ ROBI !

- bierzemy miltimert zdejmujemy przewody ze świec ustawiamy na Ohm y i jeden przewód do masy a drugi do świecy mi pokazało na każdej świecy +/- 0,9 ohm ( należy porównać z rezystancją podaną przez producenta) 
- ale żeby mieć pewność ze świeca działa sprawdzamy ja podłączając do aku. NIE MUSIMY JEJ WYKRECAĆ wystarczy ze weźmiemy kabel jeden koniec do + aku a drugi  poodtykamy końcówki świecy i patrzymy czy iskrzy jak tak to powinno być ok

No nie do końca bo u mnie świece były w porządku ale nie palił tak jak powinien. Okazało się że winne sa lekko przyśniedziale końcówki przewodów. przeczyściłem włożyłem ze 2 razy i wyciągiem kable ze świec i na zimnym pali jak złoto od szczała. nie ma mowy o dymieniu podczas rozruchu w wcześniej miałem białą chmurę za sobą Co jeszcze zauważylem że kontrolka od świec zawsze świeciła się oko 3 s a puźniej gasła teraz ta kontrolka świeci sie oko 10 s a wystarczyło popsprawdzac kable. Pozdrawiam

To akurat zależy od temperatury płynu. Tydzień temu było dobrze powyżej zera to i świece grzały krótko, albo wcale, teraz -10 to trwa to nieco dłużej.

tak zgadza się ale mi się świecila ta kontrolka przez 3s niezależnie czy było +10 czy -5

Witam Fachowców ,Forumowiczów
wiem że ktoś napisze,że pełno tego w internecie,ale ja zwracam się do was o Pomoc!
Mam problem z odpalaniem Seata Altea 2.0 TDi 140 km.
Problem od jakiś 2 tyg.
Autko jak postoi okolo 5,6 dni nie chce odpalać.a jak 2,3 dni postoi odpala bez problemow.
Czasem i po 5 dniach odpali ale czasem nie.Krece stacyjką slychac ze akumulator nie padniety bo kreci żywo
zresztą ładowałem bo myslalem ze akumulator może.Ale od początku
tak jak dziś miałem sytuacje:
Wsiadam kluczyki do stacyjki ,kręce i nic
krece drugi 3ci i kontroli wszystkie gasną kręce dluzej stacyjki gasną za chwile wlancza sie kontrolka z olejem(ale olej w aucie jest)
krece jeszcze raz dluzej troche i dociskam pedeal gazu kreci łapie łapie łapie i w koncu trzesie troche silnikiem i jast złapał i siwy dym przez chwile .Autko chodzi!gasze je i pozniej juz odpalam bez problemu po kilka razy i bez problemu,bez dymu.
I gdzie tu szukac przyczyny tego problemu z odpalaniem?
filtry byly wymieniane pol roku temu?
nie wiem czy to świece czy jakiś załącznik co podaje prąd czy filtr paliwa?
Jestem świeżakiem w tych sprawach:(
Pomocy!
Co moge sprawdzić samemu?Jestem za granicą ,w anglii
Auto z polski.
Pozdrawiam i z gory dzieki jak ktos pomoze,doradzi

od KYS: Czasami warto poszukać co jest na forum - poczytaj ten wątek.

Może paliwo ci się cofa lub zapowietrza układ

hmm,rozumiem.i co jesli to co piszesz jest powodem?co mogę zrobić samemu?
?
co zrobic jesli tak jak piszesz np.paliwo sie cofa?
co mogze jeszcze byc przyczyną tego problemu ktory opisalem wyzej?

Spróbuj zrobić tak, że po tych kilku dniach jak stoi, to włącz zapłon, poczekaj np około 30s i wtedy próbuj zapalić.

rozumiem,a co jesli to nie pomoze?
sprobuje jeszcze  przekrecic zaplon i poluzowac srubkę ktora mam na obudowie gdzie znajduje sie filtr paliwa
to wydaje mi sie śruba do odpowietrzania,jak m i wyleje troche olejem napedowym to moze sie odpowietrzy(jeśli zapowietrzony)
może wymienić filtr paliwa?wymienialem okolo 8 miesiecy temu.
z gory dziek ize jestes pomocny!

Nic nie luzuj, włącz zapłon, poczekaj te 30s i spróbuj odpalić. 2.0TDI chyba nie było na pompie wtryskowej, więc to silnik na pompowtryskach. Jak zostawisz włączony zapłon na dłuższy czas, to pompka w baku wytworzy wyższe ciśnienie i jeżeli to np cofające się paliwo itp, to powinien odpalić szybciej

 zrobilem tak jak mowisz i auto odpala ale  rano jezdzilo wiec tak odpala bez problemu gorzej jak postoi 3 dni max to tak sie dzieje.
Zrobilem tak ,że żona przekrecila  zaplon w aucie a ja poluzowalem ta srubke i nic nie wylalo sie kazalek jeszcze kilka razy wlaczyc wylaczyc zapolon i po drugim razie bylo slychac takie psikniecie,jak powietrze uciekajace i za  trzecim razem psiklo znow i wycieklo troszke ropki  wtedy dokrecilem ta śrubke.i pozniej zapalilem i git.no ale tak jak powtarzam jak postoi 3 dni to wtedy jest problem,chyba ze teraz sie ochladza u nas 8 stopni w nocy wiec im zimniej moze bedzie gorzej:/  hhmmm mysle nad  kupnem i zalozniem nowych swiec zarowych moze jakas przepalona ?...jakie swiece polecisz do 2.0 tdi altea 103 140km?

Świece grzeją jak temperatura bodajże cieczy chłodzącej jest mniejsza niż 5 stopni Celsjusza.

rozumiem,czyli nie swiece...to co bys jeszcze poradzil?

z twojego opisu wynika ze cofa sie paliwo a teraz poszukaj przyczyny...
Masz cos podobnego na przewodzie paliwowym miedzy filtrem a silnikiem?
http://allegro.pl/audi-80-b4-1-9-td-tdi-zawor-zaworek-zwrotny-i5406700674.html

Raby hmm...raczej nie mam takiego czegos....tu podsylam Ci zdjecia silnika może coś dojrzysz i poradzisz...Dzieki wielkie za zainteresowanie !
Tu fotko silnika,
co bys radził jesli paliwo sie cofa?

pozdrawiam
http://zapodaj.net/ad262c857b805.jpg.html
http://zapodaj.net/cb10f57f2a164.jpg.html

Zdejmij ta pokrywke z filtra i sprawdz czy to szczelne jest
niestety nie wiem gdzie jest ten zaworek w 2.0 TDI, w 1.9 na przewodzie paliwa obok filtra

prawdopodobnie na pompie.

hmm tylko teraz pytanie gdzie jest pompa?
i co z tym zaworem jak go zlokalizuje?
mam zamowiony filtr paliwa wiec
wymienie  i tam bede mial w zestawie uszczelkę nowa wiec moze to pomoze?

Możesz spróbować. Pompa jest w baku (albo bardzo blisko niego)

W baku czy tandemowa?
A moze znowu cos przebudowali w 2.0 ?