Internetowy Klub Seata

Techniczne => Ogólne => Wątek zaczęty przez: skygge Poniedziałek, 03.04.2006, 20:59:18



Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Poniedziałek, 03.04.2006, 20:59:18
Witam!

Zacznę od początku - rozebrałem drzwi, żeby posmarować prowadnice. Przy okazji opuszczałem i podnosiłem szyby żeby sprawdzić czy jeszcze skrzypi, aż aku się rozładował. Przyniosłem drugi, spiąłem kablami i ok, odpalił. Na pół sekundy i się wyłączył. Podpiąłem prostownik, podładowałem parę godzinek. Ale dalej nie pali. To znaczy inaczej - kontrolki się świecą, pompa paliwa śmiga, przekręcam kluczyk - br br br i stop. I tak cały czas. Odpala na pół sekundy i koniec.

Co to może być??????????
Pewnie coś spieprzyłem? Ale co??

Pozdrawiam
Skygge.


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: paf Wtorek, 04.04.2006, 09:11:45
Witam!
Objawy przypominają kłopoty z immobilajzerem, choć nie wiem czy miało się prawo coś pochrzanić podczas braku prądu. U mnie było uszkodzenie mechaniczne przewodu przy skrzynce bezpiecznikowej i zachowywał się tak samo: zapalał na sekundę i gasł. Nie wiem czy da się to zdjagnozować VAGiem ale chyba tak. Spytaj Jobskiego On jest z tego co widzę najbardziej obcykany z tym tematem. Powinien pomóc.


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Wtorek, 04.04.2006, 10:17:09
Zobaczymy. Dzwoniłem do ASO, też stawiają na immo. Koszt zaprogramowania to 97 zł. Tylko jak tam do nich dojadę?? :niewiem:

A może można to zrobić na miejscu laptopem + interfejs OBD2?
Skygge.


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: Jobski Wtorek, 04.04.2006, 18:27:42
VAGiem zobaczysz gdzie jest błąd czy postronie kontrolera immo czy po stronie detektora przy stacyjce, który najczęściej pada narawa zdecydowanie bardziej mechaniczna nie programowa


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Wtorek, 04.04.2006, 22:06:02
okej, zamówiłem już interfejs OBD2 na viaken.pl i zobaczymy.
Dzięki!

ps. szkoda, że o takich rzeczach jak kolejność odpinania/podłączania kabli od/do akumulatora muszę się dowiadywać po szkodzie :)


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 05.04.2006, 05:12:51
Spróbój kilka razy rozłączyć i złączyć kostkę stacyjki po po zdjęciu osłon przy kierownicy.
Mozliwe ,ze styki się utleniły a tak się "przetrą ".

Wydaje mi się ze kolejnośc podłączania kabli do aku nie ma nic do rzeczy.
Trzeba tylko podłączyć zdecydowanym ruchem żeby nie powodować iskrzenia bo wtedy mogą powstawac przepięcia a one są zabójcze dla elektroniki.
Akumulator oprócz tego ze jest magazynem energii elektrycznej likwiduje przepięcia
w instalacji.

A prostownik podłączałeś przy odlączonym aku od instalacji ????!!!
bo jesli nie to mogłeś zaliczyć jakieś przepięcie z sieci energetycznej !!!!


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Niedziela, 09.04.2006, 23:31:50
Właśnie był u mnie szwagier, który się na tym zna (chyba go ozłocę) - podpiął moją Cordóbkę do swojego laptopa i oto co następuje:
- Komputer stracił wszystkie dane, łącznie z danymi immobilizera.
- Szwagier w Vag-Comie nacisnął guzik "Immobilizer" i zakodował go tak, że skomunikował się on ze sterownikiem. Auto odpaliło. Zajęło mu to minutę.
- Niestety reszta danych podstawowych jest nie wgrana, i będę to musiał zrobić w ASO. Ale przynajmniej dojadę tam sam a nie na lawecie.
- Teraz komp. pokazuje błąd "Basic Setting not Performed" - chyba chodzi "w trybie awaryjnym".

Dowiedziałem się przy okazji żeby w moim aucie  NIGDY nie odłączać aku. Chyba że chcę mieć cały czas takie problemy. Przy wymianie aku najpierw kablami spiąć inny, odłączyć klemy, wymienić aku, podłączyć go i dopiero odpiąć kable od tego drugiego. Komp ma być cały czas pod prądem. Z kolei kumpel, który ma Ibizę z 2001 ma napisane w książce serwisowej, że można odłączać akumulator, ale TYLKO i WYŁĄCZNIE w takiej kolejności:
- odpinanie: najpierw - potem +
- podłączanie: najpierw + potem -
czyli zaczynamy i kończymy na minusie.

I teraz mam pytanie: czy ktoś z Was miał już taki błąd "Basic setting not performed" i ile kosztowało zaprogramowanie sterownika w serwisie?

Pozdrawiam
Skygge.


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: Tracer Poniedziałek, 10.04.2006, 06:21:14
Órcze, ja się z tym pierwszy raz spotkałem,zeby aku nie mozna było wyjmować.
Trzeba by to zkonsultować z kimś kto ma takie samo autko i czy ma taki sam problem
no bo to strach jedzić i wydatki w ASO. Moze to jaaś usterka komputera  i pamięci.
Często aku trza odłączyć zeby coś zrobić w autku.
Jesli to cecha fabryczna to kiepsko i trzeba to przerobić .Sa teraz na rynku rózne akumulatorki i bateryjki które można załączyć do podtrzymania pamięci "flash"
A moze w twoim kompie taka jest i się wyczerpała.
Ale to już robota dla bystrego elektryka-elektronika.

Trzeba by wyczaic jaka pamięc jest w tym kompie ponieważ istnieją odpowiedniki
pamięci "flash" które programuje sie w zewnetrznym  programatorze i dane z nich nie znikają


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Poniedziałek, 10.04.2006, 08:29:39
A dokładnie pokazuje się coś takiego:

01087 - Basic Setting Not Performed
         35-00 - -


Dzwoniłem do ASO. Zaproponowali wymianę sterownika. Koszt: 3000 zł.  :shock: :sad:


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: Tracer Poniedziałek, 10.04.2006, 11:46:56
Poszukaj w swojej okolicy firmy która tuninguje autka grupy VW-gena.
Powinni spoko wgrać Ci soft do komputera za duzo mniejsze pieniadze  ;-)


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: skygge Poniedziałek, 10.04.2006, 20:07:13
Zrobiłem dzisiaj kontrolne 120 KM. Auto zachowuje się jakby nic się nie stało. Nie pali więcej, słabsze nie jest (oj! jak pięknie się zbiera :satan: ) - nic podejrzanego się nie dzieje. Po powrocie podpiąłem go do kompa (podobno one się mogą same zaprogramować) ale dalej jest ten błąd - pod guzikiem "Engine". Posprawdzałem inne podzespoły, poduszki, ABS, błędów nie ma. Ustawiłem się z jakimś magikiem od samochodowych komputerów na po świętach, zobaczymy co powie. Jak zaśpiewa tyle co ASO, to będę jeździł z tym błędem, mam to gdzieś. Na razie aż do świąt chyba więcej nic z nim nie będę robił.

Pozdrawiam
Skygge.


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: prodrive Poniedziałek, 24.04.2006, 11:29:24
pytanie czy ktos z was wgrywal nowy soft do silnika ?? w serwisie taka impreza kosztuje 60 zł i silnik ma niby lepiej pracowac nowy sterownik i inne cuda pytanie ile to faktycznie warte czy lepiej te 60 zł wydac na paletke zywca :)


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: DeDeK Poniedziałek, 24.04.2006, 12:31:59
polecam sprobowac maja kilka programow i sa skuteczne :D


Skygge - generalnie masz jakas usterke sterownika poniewaz pamiec nie powinna CI sie wykasowac

osobiscie pamieci sa na epromach mozesz je wylutowac wlutowac podstawki wcisnac ponownie i powinny dzialac robilem to u siebie przygotowujac sie pod moda i nic sie nie zmienia


Tytuł: Big problem - auto nie pali :(
Wiadomość wysłana przez: Joseph Wtorek, 02.05.2006, 15:03:00
Ja mam podobny problem z radiem oryginalnym ( z opcja klimatronica i CD) LCD. Po prostu jest uszkodzone radio,bo wyświetlacz i wszytskie przyciski nie gasną po wyłączeniu stacyjki w aucie. Autko stoi u elektryak i wyszło wąłsnie,że to wina radia przy którym ktos coś gzrebał. Wyciągałem aukumaltor i chyba teraz komputer jest w trybie awaryjnym bo jak jechałem do elektryka to na mieście paliła mi Ibizka ok. 12L więc coś jest nie tak a mam silnik 1.4 *v 60KM. Co nalezy zrobic żeby przejśc na normalny tryb pracy komputera taki jakby wczesniej? Tzn. żeby wyłączyć tryb awaryjny i żeby auto paliło mniej?? Czy po przez podłączeniu auta pod komputer da sie to usunąć. Mówił mi elektryk,że usatwi mi dawka paliwa na przepsutnicy to nie wiem. Proszę o rade. I przy oakzji nie działa mi przycisk os szyb elektrycznych pasażera(ten przy kierowcy). Mój kolega w Cordobie ma ten sam problem. Czy ktos miał podobny problem i wie w czym przyczyna?Szyby działają i przycisk w drzwiach pasażera działa, nie działa tylko ten przy kierowcy(przycisk od szyb pasażera). Słysząłem,że wystarczy tylko styki przeczyścić. A jeśli to nie styki to jaka może byc inna przyczyna?