Internetowy Klub Seata

Dzień dobry :)

Mam małe pytanko. Po przekręceniu kluczyka gdzieś zza deski rozdzielczej w okolicy zegarów, a właściwie pomiędzy nimi a nawiewami coś buczy, dźwięk podobny do przydźwięku sieci, buczenia transformatora. Nawiew wyłączony (wersja z automatyczną klimą), radio też. Zacząłem odkręcać zegary, ale coś mi trzymało ramkę od dołu i z braku czasu zaniechałem tej destrukcyjnej czynności  :P  Ehh.. w Cordobie przed FL poszło za pierwszym razem pomimo kierownicy z poduszką  :) Zanim zabiorę się do tego po raz drugi chciałbym się zapytać, czy ten typ tak ma, czy to coś czemu warto się przyjrzeć uważniej, może to silnik od klap nawiewu? Zegary tak czy siak rozbiorę bo muszę namierzyć moduł od centralnego zamka  :)

A tak przy okazji zegarów, to czy były wersje bez żadnego wskaźnika (termometr, ręczny) w dolnej części?

Podnieś maskę i spraw2dź czy to nie N75, lub N18, ewentualnie może dźwięk dochodzi z pompy.

Te możliwości wyeliminowałem jako pierwsze :) Niestety żaden z tych zaworków nie daje takiego odgłosu. Pod maską cisza...

Może terkocze Ci wentylatorek od klimatronika, w Lagunie i A6 pracował przy wyłączonym nawiewie...

Witam, odgrzeje troche starego kotleta, bo coś podobnego zauważyłem już jakiś czas temu u siebie.

Gdy na zgaszonym silniku, zapalam światła, słysze podobne do transformatora buczenie, w okolicach nawiewów/za radiem. Oczywiście radio zdemontowane, a buczenie nadal jest. Jakieś pomysły co to może być??

Normalka. Podnieś maskę, zapal światła i będziesz jeszcze głośniej słyszał.

możesz zaspokoić moją ciekawość i powiedzieć co to??

Szczerze to sam nie mam pojęcia zielonego co to jest.  :-\

Lekko odgrzeję wątek. Do brzęczenia się przyzwyczaiłem, ale pojawiał się dzwięk obijających się plastików przy niższych obrotach. Jako, że pogoda dopisywała, a w pamięci miałem ubiegłą zimę gdy wszystko w środku skrzypiało, wyciągnąłem deskę, również w nadziei, że znajdę powód brzęczenia. Stukanie było spowodowane kostką, która obijała się o obudowę nagrzewnicy. Poza tym podociskałem zapinki od rury nawiewu, założyłem nowe gąbki na łaczeniu nagrzewnicy z wspomnianą rurą oraz nagrzewnicy ze środkowymi nawiewami (stare kawałkami odpłynęły ze swoich miejsc, albo się wykruszyły). Dodatkowo tu i tam wypchałem gąbką żeby wyeliminować ocieranie się plastików. Efekt jak póki co nienajgorzej, nawiewy nareszcie dmuchają pełną mocą, nic się nie trzęsie, nic nie skrzypi (skrzypiała rura nawiewów bocznych ocierając się o deskę), ostatecznie moja robotę zewryfikuje dziadzio mróz  ;D
Co do buczenia z okolic zegarów, to w kabinie nic nie ma co mogloby je powodować, kiedyś obstawiałem, że zegary, ale nie. W sumie nie ma tam praktycznie nic co mogłoby buczeć, no chyba, że zatnie się siłownik od klap w nagrzewnicy, albo ktoś będzie miał pecha i coś mu wpadnie na śmigiełka od silniczka przy czujniku temperatury wewnętrzenj. Ale to trochę inny dźwięk  ;)