Internetowy Klub Seata

Witam, stałem sie szczęśliwym posiadaczem Toledo 1M z 2001 r TDI ASV (wcześniej Ibiza 99r 1.4 16v 101 kM) jestem tu nowy wcześniej byłem forumowiczem Klubu Seat Ibiza Polska, ale do rzeczy, otóż nie działają mi spryskiwacze szyb, słychać pompke, coś sie sączy ze spryskiwaczy, ale tylko tak sie z nich pieni no i oczywiscie nic nie dolatuje do szyb,  zbiorniczek z płynem pełny wie ktoś może w czym problem?? prosze o sugestie, może ktos sie spotkał z podbnym problemem?

kiedyś miałem podobny problem i zatkane były dysze spryskiwaczy. po przeczyszczeniu było git

"havran" a jak je przeczysciłeś? sprężonym powietrzem? dodam że w Ibizie są w masce i dostęp jest prosty, w Toledo są zamontowane w podszybiu i nie bardzo chciałbym tam kopać, ale dzieki wielkie za podpowiedź , pozdrawiam

Odkręć wycieraczki i zdejmij  plastik z podszybia, tam masz przewody od spryskiwaczy, zobacz w jakim są stanie , bo jak któryś ma nieszczelność to też płyn do szyby nie doleci.

ja czyściłem igłą najpierw a potem dmuchałem siłą własnych płuc w przeciwną stronę niż sika płyn

i lepiej pozakladac opaski na przewody
mi ostatnio zrzucilo przewody jak sie spryskiwacze zatkaly syfiastym plynem :evil:

W jaki sposób takie spryskiwacze mogą się zabrudzić? Jeszcze w żadnym samochodzie nie miałem takiego przypadku.  Czyszczenie jest czasochłonne, czy raczej nie?

Mi zatkalo plynem z tesco :satan: z plynu wytraca sie jakis syf. Do dzis 1 sprysk slabo leje.
Pryzdalo by sie przedmuchac sprezonym powietrzem...

Czasami pomaga na zatkany spryskiwacz  zwykla mala igla i  3 minuty

W miejscu gdzie wylatuje plytn ( powinien wylatywac) mozna wlozyc igle i lekko udroznic. 
U mnie w wielu samochodach pomagalo, bo jak sie zapycha to raczej tam , bo jest to najwezszy odcinek

Igla wpycha syf do srodka a plyn znow go wciska w dysze. Naj lepiej by bylo wyjac sprysk i dmuchac od strony przewodu.
A spryskiwaczy mglowych lepiej nie dlubac igla.

I głównie od płynów macie tak zasyfione spryskiwacze? Dziwne to dla mnie, bo sam jeżdżę często pod drogach piaskowych, gdzie auto jest brudne, ale nigdy nie zatkały się spryskiwacze, a przecież od kurzu łatwo mogą się zapchać.

mylisz sie
plyn pod cisnieniem je przemyje bez problemu
problem to syf wiekszy od dyszy ktory cisnienie w nia wbije
jak nie zapomne to wstawie fotke tego plynu co mi taka robote zrobil - 1szy raz zalalem takie badziewie :evil:

Masz rację, kurz jest drobny, więc łatwo go wymyć.
To jaki skład i jaką konsystencję miał ten płyn? Coś w nim pływało, czy jak?
A poza tym, po co było kupować płyn w tesco? ;p lepiej dać kilka zł więcej i kupić coś porządnego w motoryzacyjnym

niestety ale wywalilem banke :huh:
zalewalem go w nocy i nie widzialem co leje, pozniej tylko zobaczylem w sitku jakies niebieskie smiecie
w tym co zostalo w bance plywaly normalnie jakies farfocle (cos jakby ten barwnik sie oddzielil)
glowy nie daje czy ta sama firma ale taka sama banka
http://tinyurl.com/2c4lu6z
plyn chyba byl letni

nie warto przeplacac za cos co i tak idzie do rowu...
z zimowym jest troche inaczej bo ma nie zamarzac

Ale warto mieć płyn o czystej konsystencji, plącąc za niego np. 3 zł więcej. O to mi chodziło.

Jeśli to ten co dałeś zdjęcie to miałem farta, bo chciałem ostatnio taki kupić.

Mozesz zawsze lac przez gaze/sitko , Tak samo z tankowaniem paliwa , przez sitko ,bedziesz mial o czystej konstystencji ..

zawsze kupuje tanie i nigdy nie trafilem takiego syfu :-X
nie daje glowy ze to taki ale banka taka byla
w zbiorniczku jest sitko dolewalem ostatnio plynu i bylo zapchane - musialem plukac :o
musiala sie trafic jakas partia zanieczyszczona :huh:

Napisano: Niedziela, 28.11.2010, 21:32:49

---

znalazlem resztke tego plynu
(http://img683.imageshack.us/img683/2240/16122010653.th.jpg) (http://img683.imageshack.us/my.php?image=16122010653.jpg)