Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: tobek Czwartek, 30.03.2006, 13:22:29 Czołem,
pare dni temu miałem niemiła przygodę, jadąc po podmokłej drodze (błoto) wpadłem w koleiny , które okazały sie na tyle głębokie, że toledziak po kilku metrowym przycieraniu osłoną zawiesił sie na podwoziu ( osłona silnika) i mielił kólkami w miejscu. Od razu jak wyszedłem i spojrzałem to wiedziałem , że sam go nie wyciagne, felgi zapchane błotem auto wisi słowem kicha. Załatwiłem kolege z Nissanem Terano który pociągnął mnie do tyłu bez probelmowo. Niestety koła przednie były tak zawalone błotem, że wcale sie nie kręciły ( po prostu sie slizgały) próbując skręcac gdy byłem ciągniety nie dałem rady wyjechac z kolein. Bo wyjechaniu na twardszy teren pojechałem dalej bez probelmu. BYłem juz w ASO i obejrzeli autko od spodku jedyna strata to plastikowa osłonka za bakiem i wygląda na to , że to wszystko. Moje pytanie, czy w czasie takiego wycigania mogło sie cos uszkodziś w układzie jezdnym lub w zawieszeniu jakies drążki , mocowania koła itp. auto jeżdzi bez zmian ale ja jestem przewrażliwony wiec pytam? Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: Tracer Czwartek, 30.03.2006, 14:53:21 Jak masz manualna skrzynię to nie wydaje mi się zeby coś sie uszkodziło jak się autko wyslizgało z błota.
Nie ciaga sie i nie pcha autek z automatyczną skrzynią a tych u Seata jakos nie widziałem. Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 30.03.2006, 15:07:57 Cytat: "Tracer" Nie ciaga sie i nie pcha autek z automatyczną skrzynią a tych u Seata jakos nie widziałem. Nie widziales seata z automatem? Alhambra, widzialem jak taki automat naprawiali w ASO w Lublinie trwalo to tydzien razem z czekaniem na czesci. Wysiadl jakis czujnik i cala skrzynie w mak rozebrali, po zlozeniu samochod jezdzil tylko do przodu :mrgreen: bo jakas blaszke zgieli przy skladaniu. Jednym slowek autowat jest poj..... ale podziwiam znajomych z serwisu ze sie za to wzieli. ;-) [ Dodano: 2006-03-30, 16:09 ] PS. Nic sie nie powinno stac na blocie, na twardej ziemi juz gorzej. Ja tlumik wyrwalem tak. Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: joker Czwartek, 30.03.2006, 18:56:28 mysle ze powinno byc wszystko ok , no chyba ze gdzies przychaczyles wachaczem lub belka i cos sie sklrzywilo , ale ze tego co mowisz to wszystko ok , mysle ze nic niepowinno pujsc , tez nieraz mialem takie akcje jak ty i zero szkod , ale kumla raz wyciagalem z takiej koleiny blotnej i roztargal podloge na kamieniu ;/
Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: punchoo Czwartek, 30.03.2006, 19:22:54 Tak na przyszłość - SEAT - to nie terenówka..... :mrgreen:
A skoro byłeś w ASO - i powiedzieli Ci , że OK - to OK ;-) Jeżeli jeździ i skręca - to chyba wszystko OK ???!!! Tytuł: Czy mogło sie cos uszkodzić??? Wiadomość wysłana przez: nieswiec Czwartek, 30.03.2006, 19:41:59 ja kiedyś miałem podobna przygode!!! i juz po bardzo dziwnie sie zachowywał układ kierowniczy przy wiekszych predkościach drżały koła (okazało sie że w felgach było tyle błota od środka i pod kapslami że zachowywał sie jak by nie były wyważone)!!!
|