Internetowy Klub Seata

Techniczne => Benzyna & LPG => Wątek zaczęty przez: Los_Emilos Niedziela, 21.03.2010, 14:43:46



Tytuł: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: Los_Emilos Niedziela, 21.03.2010, 14:43:46
Wczoraj jadać do domu, już w bramie pękł mi przewód od układu chłodniczego i cały płyn poszedł po silniku. Samochód po kilku sekundach wyłączyłem ale czy przez to mogło coś uszkodzić się oprócz silnika (raczej po kilku sekundach nie powinien się zatrzeć)? W tej chwili zalany jest wodą ale niestety nie mam pojęcia jak mogę ją teraz usunąć bez rozkręcania znowu tego przewodu.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Niedziela, 21.03.2010, 14:51:21
przez kilka sekund silnikowi nic sie nie stalo, wazne by temp nie poleciala powyzej max. jak teraz masz zalana wode to tylko zdjecie dolnego wez chlodnicy wypóżni ja calkiem.

ja bez plynu jechalem kilka km i nic sie nie stalo.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: kacperix Niedziela, 21.03.2010, 14:52:13
płyn chłodniczy/ woda nie ma właściwości smarujących w silniku tylko chłodzące, więc raczej jeśli już to coś może się przegrzać a nie zatrzeć :)..  jak chwile tylko nie było płynu to nic się nie stanie.. maluch jeździ chłodzony powietrzem ;) i jakoś żyje :D, ściągnij wąż od chłodnicy i niech woda zleci, potem uzupełnij płynem i powinno być si, teraz wiosna i lato więc luz, przed następną zimą powtórz operacje w celu wypłukania układu.

Gizzi mnie ubiegł :)


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: Los_Emilos Niedziela, 21.03.2010, 14:58:20
Cytuj
przez kilka sekund silnikowi nic sie nie stalo, wazne by temp nie poleciala powyzej max. jak teraz masz zalana wode to tylko zdjecie dolnego wez chlodnicy wypóżni ja calkiem.
Oprócz silnika nic nie jest już ochładzane, więc nic innego nie mogłem uszkodzić? Nie znam się na autach więc teraz wstyd powiedzieć ale na Cordobie się uczę uczę wszystkiego.

Cytuj
płyn chłodniczy/ woda nie ma właściwości smarujących w silniku tylko chłodzące, więc raczej jeśli już to coś może się przegrzać a nie zatrzeć
Z tego co wiem to pod wpływem temperatury części mechaniczne się rozszerzają więc zatarcie silnika jest chyba dobrym sformułowaniem.

Cytuj
Gizzi mnie ubiegł :)
Ale dzięki temu mam podwójną pewność że nie uszkodziłem samochodu.

Dzięki wam obu za szybką odpowiedź.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Niedziela, 21.03.2010, 15:09:50
zalales woda, wskaznik temp. zatrzymuje sie na 90st i w dzwieku auta nie ma niepokojacych odglosow, wiec nic sie nei stalo, zmien tylko wode na plyn (mam na tym punkcie przewazliwienie  :-X ) i smigaj bez strachu.
Cytat: Los_Emilos
Z tego co wiem to pod wpływem temperatury części mechaniczne się rozszerzają więc zatarcie silnika jest chyba dobrym sformułowaniem.
tak, to dobre okeslenie,mialo to miejsce w przypadku  smierci mojej cordoby ale nie bylo to jedyna przyczyna, sama ucieczka plynu nie zabila auta a zbyt szybkie nagrzewanie i chlodzenie silnika, mroz bylo -18 st. sama ucieczka plynu nie zatrze motoru jesli temp nie poleciala do maximum, jesli nie , wszystko jest ok.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: HoolioEVO Wtorek, 30.03.2010, 23:24:13
Ja miałem kolegę który przejechał spory kawałek ( kilkadziesiąt km) bez płynu chłodzącego. Robił przerwy gdy silnik sie zagrzewał i potem kontynuował jazdę. Nie mówię , że to dobre dla silnika ale jak widać jest to możliwe.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 31.03.2010, 09:10:44
Silnik jest także chłodzony olejem.


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: edo-ldz Środa, 31.03.2010, 21:01:39
A włączając nawiew na max na gorące powietrze, można wydłużyć jazdę bez płynu chłodzącego?  Ja tak zrobiłem w firmowej Fabii zeszłego lata, zamiast wody miałem wrzątek i jechałem 60 km z 2 przerwami na dolewkę wody. (dziurawy zbiornik chłodnicy)


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 31.03.2010, 21:40:08
Cytat: edo-ldz
A włączając nawiew na max na gorące powietrze, można wydłużyć jazdę bez płynu chłodzącego?
jak nie ma plynu to nagrzewnica nie dziala
Cytat: edo-ldz
zamiast wody miałem wrzątek
a czym sie to rozni?


Tytuł: Odp: Jazda bez płynu chłodniczego
Wiadomość wysłana przez: Semir Czwartek, 01.04.2010, 09:59:16
Ja miałem kolegę który przejechał spory kawałek ( kilkadziesiąt km) bez płynu chłodzącego. Robił przerwy gdy silnik sie zagrzewał i potem kontynuował jazdę. Nie mówię , że to dobre dla silnika ale jak widać jest to możliwe.

to miał szczęście, że nie wywaliła mu uszczelka pod głowicą, bo gdyby tak było to 1.000 pln na minusie