Internetowy Klub Seata

nie wiem czy przeoczyłem czy też nie ma takiego tematu ale chciałbym wiedziec jak podniesc moc swojej ibizy - moze ktos wie co moglbym zrobic mniejszymi lub wiekszymi kosztami - jestem laikiem jesli chodzi o samochody wiec wszelkie info beda dla mnie cenne

No wiesz z tą mocą to jest różnie ale najłatwiej zacząć od strumienic dolotowej jak i na wydechu  no i oczywiście filtr stożkowy

a i bylbym zapomnia jak mozecie to napiszcie ile owe zeczy moga kosztowac - z gory dzieki - no i jeszcze jedno znalazlem na allegro cos o jakims chipie rezystorze z regolowana moca do zwiekszenia mocy: "CHIP TEN JEST O TYLE LEPSZY OD ZNANEGO REZYSTORA ŻE POZWALA W BARDZO ŁATWY SPOSÓB WE WŁASNYM ZAKRESIE, PRZY UŻYCIU TYLKO ZWYKŁEGO PŁASKIEGO ŚRUBOKRĘTA WYREGULOWAĆ TEMPERATURĘ CZUJNIKA "IAT - SENSOR" W KAŻDYM AUCIE Z WTRYSKIEM ELEKTRONICZNYM, ORAZ TYM SAMYM OSZUKAĆ JEDNOSTKĘ STERUJĄCĄ "ECU" CO POWODUJE ZWIĘKSZENIE MOCY AUTA NAWET DO 20 KONI MECHANICZNYCH." - nie wiecie moze czy to zadziala?  
http://www.allegro.pl/item90844864_podnies_moc_w_swoim_aucie_za_grosze_nawet_do_20km.html

NIe wirz w te bzdury z Allegro jeszcze se silnik zpieprzysz profesjonalny chip thuning kosztuje między 1000 a 2000 zł i to jest sprawdzone a to o czy ty piszesz to jest tylko wprowadzanie jazdy non stop na ssaniu oszukiwanie temperatury nie zwiększy ci mocy pomyśl sam czy to możliwe że jak masz zimny silnik to czy ma on o 20 km więcej  :?: Ja nie polecam takich przeróbek lepiej poszukaj na Gogle  hasło strumienice i duzo poczytaj tak są konkrety.Pozdrawiam

napisz jaka ibiza ktory rok jaki silnik symbol  itp  
mozesz zrobic kompletny wydech  i dolot   koszt  ok  2 tys  
mozesz zrobic glowice  koszt ok  1tys
walek  ok  700pln  do  1,5 tys
mozesz zalozyc turbo koszt od  5do 10 tys
mozesz wasdzic podtlenek koszt  ok  2,5tys
wszystko zalezy od tego co chcesz uzyskac i do czego  ma sluzyc ci auto  
jesli chcesz drobne zmiany ktore dadza ci  przyrost  ok  10 koni  to zrob  dolot i kompletny wydech od kolektora  
do  tego mozna zapodac  ostrzejsze walki  i juz powinno byc niezle jeszcze wszystko zalezy jaki silnik posiadasz

Fizyka człowieku i nic więcej :)
Są trzy rzeczy podnoszące moc i nikt o nic tego nie zmieni.
1. Pojemność skokowa
2. stopień sprężania
3. współczynnik napełnienia
Musisz postanowić którą z podanych rzeczy ruszyć i tyle.
Najlepiej zacząć od głowicy, bo to w sumie najmniejszy koszt i samemu można troche podłubać a przy tym mechaniki liznąć. Zdejmujesz głowice, zanosisz do planowania i robisz polerke kanałów. Dokładnie do uszczelki, by przepływ był dobry. Możesz jeszcze pozmieniać zawory i dotrzeć, ale nie wiem jakie by pasowały. Jak zrobisz to i stwierdzisz, że jeszcze ci mało, to kombinujesz z wałkami. Od innego modelu bądź też sportowymi i dopiero jak wymienisz wałek to możesz walczyć z wydechem i dolotem.
Zapomnij o mądrościach, że zmienisz wydech lub filtr i zrobi sie rakieta. To bajki dla agrotunigowców (nie mam nic do wsi), a fizyki nie oszukasz choćbyś pękł. Sam wydech może tylko zepsuć osiągi, bo zaburzysz fale przepływu spalin i napełnienie będzie do...kitu. W brew wszelkim podśmiewajką dużo prawdziwej wiedzy tuningowej dla silnika jest na stronach klubów małego fiata. Wiem, że ktoś powie, że malczak miał silnik z innej epoki, ale fizyka się nie zmienia i nikt tego nie przeskoczy.

Ja bym jeszcze dodał prędkość obrotową...
I powiem że moim zdaniem przed mocną modyfikacją jakiegoś silnika typu
1.4, 1.6 trzeba się zastanowić, czy nie warto zrobić swapa maszynowni...
Bo zmieniając na coś mocniejszego zostawiasz sobie większy zapas, który
można wykorzystać gdy zacznie Ci brakować mocy... Wiem, że to nie ta
sama satysfakcja, ale jednak - gdy np. 120KM wyciśnięte z 1.4 przestanie
Ci wystarczać, to wtedy i tak musisz zrobić swapa i wszystkie mody, nie
mówiąc o kasie, idą w las...

chyba zbyt ogólnie podszedłeś do tematu albo nigdy nie widziałeś co daje odetkanie wydechu..

dokładnie... zwłaszcza jak auto jest starsze i ma zasyfiały katalizator...

Nie do końca sie moge z Tobą zgodzić, ale ja jestem agrotuningowcem i sie nie znam  8)

No mistrzu a cos mi mowi ze zapomniales ze mozna jeszcze dorzucic turbinke i tu poprzedni przeprowadzone mody maja duze znaczenie. Tym bardziej jak pojdziesz w konkretne turbo a nie soft z doladowaniem 0.5 bara.

Co do wydechu to owsem odetkanie zasyfialego coś daje, ale nie oszukujmy się, że to wielkie osiągnięcie. Poza tym Nawet jak opróżnianie cylindra masz super, to i tak pewnej granicy napełnienia nie zdobędziesz. Poza tym ja miałem robiony wydech przez chojnackiego a wcześniej w łodzi jakieś magiki mi robiły i co sie Pan Jacek na nich nawyzywał to szok. Fizyke na polibudzie co prawda na 4,5 zaliczyłem ale wszystkiego co mówił o przeływach i tak nie zrozumiałem :) w każdym razie jego wydech jest cichszy i ma mniejszą średnicę, ale czuć różnicę i uszczelki mi już długo nie wydmuchało, bo na tym od magików to leciały jedna za drugą.

Tyle tylko, że modyfikacje zrobione w celu uzyskania dużej ilości koni mechanicznych z litra pojemności nie są dobre po założeniu turbiny (inna charakterystyka silnika).

Skoro juz rzucil mi sie ten temat w oczy to zapytam tych co sie znaja na rzeczy, co trzeba w silniku wymienic zakladajac turbo ?

http://www.grabowski.com.pl/uklady_turbo.htm

No ok, ale to jest to co trzeba dolozyc, natomiast slyszalem ze w wypdku gdy dokladamy taki sprzet do silnika to nalezaloby wymienic rowniez korbowody, zalozyc kute tloki itp...i o to wlasnie pytam, bo sa to informacje tylko zaslyszane, wiec chcialbym dokladniej wiedziec co i jak..
A tak nawiasem mowiac fajna stronka :)

Wszystko zależy jakie doładowanie planujesz i w jakie moce chcesz iść.

No sprawa sie tyczy silnika 1.4 ktory obecnie ma cale 68 KM (prosze darowac sobie komenty w stylu po co, na co , za drogo i swapuj bo juz sie o nich naczytalem). Jak na razie jest to sprawa czysto teoretyczna i chce zaspokoic swoja ciekawosc. Nie wiem ile mozna wycisnac z tego silnika ale mysle ze 100KM w tak lekkim autku (900kg) byloby juz czyms a 120 to juz marzenie. Nie chodzi tu o wykrzesanie tylu ile sie da, bo to maly silnik i nie wiem na ile moze sobie pozwolic bo obecnie i tak nie narzekam. Tak jak mowilem pytam czysto teroetycznie i z ciekawosci (poki co  :ninja: ).

100-120 bez kucia raczej da rade.

Sam planujesz wkładać turbo, czy masz kogoś kto by to zrobił?

Obawiam sie ze moja wiedza z dziedziny mechaniki nie jest na tyle duza zeby obylo sie bez pomocy kogos kto sie na tym zna, ale jak wiadomo w polsce wszystko kosztuje a juz najwiecej marzenia ;) wiec chcialbym to co moge zrobic samemu (przy okazji mozna sie czegos nauczyc), zreszta nawet gdybym mial kase to i tak nie oddalbym tego do jakiejs firmy zeby po prostu zrobili bo to nie ta sama satysfakcja jak ktos odwala robote za ciebie..
Bez kucia tzn bez wiekszego ingerowania w serie (w sensie kute tloki itd?)

tak

Jeżeli chcesz sam zaturbiać auto to musisz sie liczyć z tym, że auto bedzie stało pare miesięcy,a koszty też bedą spore

Jezeli sie zdecyduje to nie zaczne bez uzbierania odpowiedniej ilosci gotowki zeby zrobic to w miare szybko i sprawnie. Czytalem na tej stronce zapodanej przez KYS'a o turbo sofcie z doladowaniem 0.5 bara. Mysle ze to moglobyc cos dla mnie, tyle ze nie wiem jakich efektow nalezaloby sie spodziewac. Druga sprawa jest to ze mam LPG (wiem w tym momencie cisna sie na usta hasla "to o czym my tu gadamy, turbo i lpg :!:  :!:  :?:  :?: " ale prawda jest taka ze poki co na czyms oszczedzac musze i prosze bez komentarzy :P ) Przeczytalem caly ten temat o turbo i zastanawiam sie jak sie ma sprawa montowania dodatkowych wtryskow gazu bo zakladam ze skoro musza sie pojawic dla benzyny to i dla gazu tez by pojawic sie musialy.. druga sprawa jest stan silnika...jakby nie bylo moj ma juz 170 kkm na karku wiec powiedziec o nim nowy to za duzo..co prawda nie ma z nim zadnych problemow, caly czas jezdze na syntetyku a silnik oleju nie bierze, ale domyslam sie ze jakos do takiej modyfikacji nalezaloby go przygotowac (wymienic pewne rzeczy typu uszczelka pod glowica np), czy moze sie myle...

emtezet ja bym zaczął od remontu silnika i porządnego dotarcia a później zacząl robić modyfikacje która podniesie moc na 100- 120KM. Do uzyskania 85KM z litra dużego doładowania nie potrzebujesz więc seryjny silnik wytrzyma. Tylko po podniesieniu mocy każda drobnostka w silniku która nie przeszkadzała do tej pory pokazuje się ze zwiększoną siłą.

Napisano: Poniedziałek, 08.12.2008, 13:02:24

---

Kadett 1.6 turbo jeździł tylko na gazie, bo facetowi nie chciało się dawać kasy na strojenie benzyny. A powiem, że jeździł ekstra. Miałem wtedy swifta podciągniętego na 140KM i tylko z tyłu kadetta oglądałem

No ok, to skoro juz jednak znalazlo sie pare osob ktore mnie nie pojada za pytania o podnoszeniu mocy w 1.4 na podtlenku LPG ;) to pociagne temat dalej...mianowicie, wiem ze drugim rozwiazaniem (bez turbienia) jest wymiana walka rozrzadu, kolektor wydechowy, przelotowy wydech i uklad dolotowy + oczywiscie strojenie tego...chcialbym wiedziec ktore rozwiazanie bedzie lepszym, bardziej efektownym badz mniej bolesnym dla silnika no i ewentualnie dla kieszeni (choc wiem ze jezeli chodzi o mody silnikow benzynowych to kosztow sie nie przeskoczy).

A co do swifta to kolega wlasnie modzi jednego, ale tamten to juz jest poskladany z kilku innych (wstawiony naped na 4 kola, silnik zdaje sie od wersji GTI nie wiem czy modzony, obecnie wstawiana klatka...)

lepiej będzie Ci się opłacał swap, i skoro o tym wiesz to po co myslisz o uturbieniu... :) wiem że miało być bez głupich komentów w tym stylu... ale skoro sam wiesz to po co to robic?... jeśli bawiłbyś się w remont silnika i wymiane połowe z niego to jest to sprawa zupełnie nie oplacalna bo taniej kupisz silnik :)... ale na twoim miejscu poszukałbym angielskiej cupry albo jakiejś rozbitej od dupy strony, bo oprócz silnika ze skrzynią, wiązką to przekłada się też półosie, heble itp... bo jak w swoim 68KM potworze bedziesz miał silnik zrobiony na 120KM to cześć podzespolów zacznie sie od razu sypac :)...

a teraz po wywodzie... powiem Ci tak :) jak byś się znał na mechanice i zrobiłbys sam do tego po promocyjnej cenie wyrwał, turbo i inne gadgety od UNO TURBO  to zmieściłbyś się wg mnie w kasie 2tys :)

Hehe...widze ze po raz kolejny nie obylo sie bez tego typu wypowiedzi...nie bede mowil po co bo to i tak niczego nie zmieni...jedyne co powiem to ze kompletny zestaw od cupry widzialem za 6.5 tysia wlasnie z anglika, jak sam napisales gdgety od uno turbo (a wlasnie o tej turbince myslalem)plus moja robocizna kolo 2...nie mowie ze tyle wyjdzie, bo nie koszta mnie motywuja, w koncu nie zawsze wszystko musi konczyc sie na kasie i ekonomii i problemami z nia zwiazanymi...i jezeli fundusze pozwola to i tak sprobuje.. :)

Jakbym ja mial  wybierac to szedlbym w turbo :)
W sumie moje załozenie jest teraz takie ze jak cos sie nie wydarzy to juz nigdy auta bez turbiny nie kupie :D
Masz moment od dolu i wydaje mi sie efekt bedzie lepszy niz gdybys bawil sie w sama mechanike.
W prawdzie polaczenie modow mechanicznych z dorzuceniem turbiny to juz zupelnie by byla bajka :)
Jakbys chcial silnik zakuc to mysle ze wyniki bylyby dosc ciekawe, ale nasunie sie pytanie czy ma to sens na seryjnej skrzyni i co wazniejsze na seryjnych hamulcach (podnosisz moc o prawie 100% wiec moze warto tez o nich pomyslec)

emtezet, do kosztów modyfikacji silnika od razu dolicz skrzynię, hamulce, półosie i kilka innych drobiazgów. Co do samego turbo to o ile mnie pamięć nie myli masz max 0,8 bara na seryjnej kompresji, później silniki trzeba odprężyć. Gdyby to była "szesnastka", to samymi modyfikacjami mechanicznymi (wałki, dolot, wydech) + soft, można osiągnąć ok 100 KM w atmosferycznym motorze, ale koszty idą w grube tysiące plnów.

jak kiedyś czytałeś mój wątek to widziałeś że coś tam grzebałem i tak bez turbo 38 koni kosztowało mnie ponad 6tyś PLNów- radochę miałem może ze 2 miesiące...i tu najważniejsza sprawa o której mówił ozzi, w moim przypadku mógłbym uturbić silnik bo jest do tego przygotowany ale dodatkowy koszt 2000 plus nowe heble żeby to zatrzymać około 1000-1500 zeta do tego intercooler i orurowanie kolo 1000- robi się z tego 10 000 jak nic i wyszło by max 180 koni i tyle ten silnik by wytrzymał...z twoim silnikiem jest jeszcze lipniej...to jest podstawowy problem- musisz mase kasy wrzucić żeby osiągnąć średni przyrost i szybko kończy się potencjał silnika...jak kiedyś liczyliśmy z ozzim za 8 000 z założeniem i setupem silnika, skrzyni itd itp miałbym 2,0 TFSI z audi s3- czyli koło 265 koni z potencjałem na ponad 300....przemyśl to jeszcze raz bo wsadzisz 5 000 a i tak Cie objedzie zdezelowany stary sx seryjny...

Wszystko zależy jak bardzo lubisz grzebać w silniku i czy możesz unieruchamiać auto na dłuższe okresy.
Cytuje "mianowicie, wiem ze drugim rozwiazaniem (bez turbienia) jest wymiana walka rozrzadu, kolektor wydechowy, przelotowy wydech i uklad dolotowy + oczywiscie strojenie tego...chcialbym wiedziec ktore rozwiazanie bedzie lepszym, bardziej efektownym badz mniej bolesnym dla silnika no i ewentualnie dla kieszeni (choc wiem ze jezeli chodzi o mody silnikow benzynowych to kosztow sie nie przeskoczy)." Jak osiągniesz moc 100KM przez turbo a przez modyfikacje silnika atmosferycznego to są zupełnie inne 100KM. W turbo uzyskasz mocniejszy dół i przyśpieszasz od chwili załączenia turbiny do póki tchu nie straci, a w wolnossącym to będziesz miał zabawę od jakiś 4-4,5tyś obrotów do odcięcia. Ja mam robiony wałek i głowice z kolektorami i mam moc max przy 6,5 tyś a silnik ktręci się do 7, ale ja osobiście lubie wysokoobrotowe silniki :) a prawda jest taka, że na 1/4 z 1.8T 150KM przegrywam, bo kiedy mój silnik nabiera mocy jego auto już dawno wyleciało jak z procy. Niby moc ta sama a inaczej uzyskana i te różnicę widać.

emtezet, jak nie chcesz słuchać naszych porad to najlepiej zapytaj roba albo mirassa oni Ci powiedza dokładnie co i jak, ja będe powtarzał na swoim przykładzie do bólu- daj spokój temu silnikowi i idź w swapa...zamiast 100 koni możesz mieć 200 w tych samych pieniądzach co wywalisz na mody...

Tak jak napisalem poki co zbieram informacje i moje pytania sa po to zeby zaspokoic ciekawosc do jakichkolwiek modyfikacji trzeba miec najpierw gotowke, ja poki co nie mam, chce po prostu wiedziec co i jak i za ile...postow o tym co i jak do swapa i za ile jest juz mnostwo i naczytalem sie ich do bolu...jak przyjdzie co do czego i bede juz mial gotowke to wtedy chce miec pelny obraz i wtedy bede podejmowal decyzje...jak na razie pytam o mody tego silnika co mam bo poki co malo o tym wiem a chce wiedziec wiecej...co do objechania przez starego SX az tak bardzo mi nie zalezy na tym by killowac ludzi na swiatlach bo wtedy i swap bez dlubniecia moglby okazac sie nie wystarczajacy...dlatego prosze o wystopowanie w emocjach i konkretne wypowiedzi :) 200 km mi zdecydowanie niepotrzebne i nie uwazam zeby bylo w tym aucie (a niejednym mialem juz okazje jezdzic i nie tylko takim z 200KM pod maska ale i znacznie wiecej..)



Co do hamulcow to z tym sie akurat liczylem, ale zwazywszy na to ile przyjezdza teraz anglikow kupienie hebelkow od cupry wcale nie jest takie drogie (ostatnio mialem nawet mozlwiosc kupienia tylnego mostu od sporta za 150 pln) wiec to chyba nie az taki problem.
Co do skrzyni i polosi to wlasnie dlatego pytam co w silniku i ogolnie bo tego nie wiem, na stronie pana grabowskiego ktora zapodal kys jest przyklad modyfikacji na silniku 1.6 hondy i nic na ten temat nie pisza totez zastanawia mnie koniecznosc ich wymianu, oczywiscie nie mowie ze sie nie zgadzam ale chcialbym uslyszec cos wiecej na ten temat (ciekawosc).
 Jezeli mialbym sie decydowac to szedlbym w doladowanie do 0.5 bara czyli tak jak napisal Vertor i tak jak opisuje to stronka zapodana przez kysa bylby to turbo soft. Wiec reasumujac koszta:
turbo od uno (podaje jako przyklad bo pytajac tu i owdzie juz po raz kolejny slysze ze to ono by sie nadawalo) to koszt od 500 do 800 zl, orurowanie i IC to 1000 (sugerujac sie postem danielsa), na stronie grabowskiego mowa o kolektorze wydechowym, tyle ze nie jest napisane o jakiej zmianie mowa..w wypadku modow walka itp czytalem ze sa dwa tyby, 4.2.1 badz 4.1 i koszt to ok 1200 zl, jak jest tutaj? No i jak z reszta wydechu czy przy takim doladowaniu trzeba rowniez zakladac przelotowy? Pozostaje,  zawór blow off (cena??) układ dodatkowego wtrysku paliwa ze sterownikiem(ten opisany na stronce nie wyglada na kosztowny) power rura ze stożkowym filtrem powietrza to akurat mozna rowniez wykonac samemu...i co dalej, pytam realnie bez gdybania itp, chce wiedziec i tyle, wiec jezeli ktos wie i ma ochote sie wypowiedziec zeby inni tacy zaciekawieni jak ja mieli o czym czytac (bo o tym ze MOZE chcialbym to zrobic juz nie pisze bo mnie tu zlinczujecie) to z checia przeczytam... :ok:






Napisano: Poniedziałek, 08.12.2008, 22:36:33

---

A tak nawiasem mowiac ktos moglby poprawic tytul tego tematu... ;)

Kolektor wypadało by wyspawać od podstaw nowy.

Mam pewne zastrzeżenia co do "dodatkowego wtryskiwacza", ale niech sie wypowiedzą w tym temacie fachowcy.

Napisano: Wtorek, 09.12.2008, 00:53:19

---

emtezet, dobra rada: posłuchaj innych i odpuść sobie turbo.

przy doładowaniu rzędu 0,5 bara taki zwór Ci nie jest potrzebny...co do wałka to wsadza się go na końcu, zaczynasz od odprężenia silnika jak planujesz podnieść jeszcze lekko moc przez doładowanie...co do sx-a to nie chodzi tu o emocje, jeżeli juz poważnie zastanawiasz sie nad robieniem tego silnika to pogadaj z jakimś tunerem co by dał Ci zarys do wytrzymałości danego silniki i jego podatności na mody, mirass zawsze coś doradzi a jak chcesz kogoś z zewnątrz to moge Ci dac namiary na Patryka z Compsportu albo do chłopaków z Unictronika....

Jakbym chcial juz teraz komus powaznemu zawracac tym glowe to nie pytalbym tutaj...wiem ze na forum jest wielu specjalistow, a ze i tak pewnie siedza i nic nie robia to chcialem zeby sie wypowiedzieli :P daniels, do osob z forum ktore wymieniles napewno niedlugo sie odezwe... :)

Duzo piszecie, i 30% bzdury...
Po pierwsze jak załozyc turbo do istniejących modów, takie rzeczy jak wydech, wylicza się pod istniejący silnik i modyfikacje (z ewentualnym zapasem na przyszłosc)... czyste rzemiosło...
Wiadomo że jak masz 130km to nie walniesz sobie 3calowego wydechu, bo to byłoby śmieszne.... tylko np 2,25"
Nad 3" możesz myśleć mając moc oscylująca od 200km, itp....

I.. jak pisali poprzednicy jak chcesz zakładać turbo, musisz liczyć się z faktem że auto będzie uziemione\uziemiane co jakiś czas celem korekty ustawień, zmiany uszczelek itp... NIe od razu kraków zbudowano :P

a ty co robiłeś z autem że twierdzisz że np ja bzdury wypisuje? a kto pisał o średnicy wydechu bo chyba przeoczyłem :o  opisałes sie i zero konkretów... robiłes cos to pochwal sie od strony technicznej co by pomogło to koledze w jego rozkmince a nie wypisujesz jakie to ktos bzdury wypisuje...

NIe napisałem że Ty konkretnie wypisujesz bzdety...
Poza tym do monopunkta turbo nie założy chłopak...

Napisano: Czwartek, 11.12.2008, 19:03:40

---

Jesli kolega chce przekroczyc 100km to pozostaje swap...
A jesli chce pakować w to 1,4  to wyda kupe kasy...  może zmienić wałek na ostrzejszy, zrobić plan głowicy, stoczyć zamach, wypolerować kanały, zmienić kolektor na np supersprinta, i dalej o odpowiedniej średnicy kompletny wydech do końcowego tłumika..., zestroić... itp

To nie jest monopunkt !! Co zreszta widac w opisie (MPI - zdaje sie ze multipoint injection) co do zmiany walka itd juz pytalem co bedzie lepsze i mniej wiecej wiem...chcialbym jeszcze zeby aboz lub ktos inny rozwinal temat odprezania...

I właśnie teraz ty napisałeś bzdure :P  , i nawet pomine to że Emtezet ma wielopunkt

Przykłady: Fabryczny zestaw turbo novitec'a dedykowany do cc1.1 spi (czyli jednopunktowy wtrysk); turbo GMS w sc1.1 spi. Dla wyjaśnienia dodam tylko że, w obu przypadkach jest dodany dodatkowy wtryskiwacz. 8)

No to skoro do cc montuja, a tam tylko 1.1 to dlaczego wszyscy sa przeciwni montowaniu w 1.4 ?? :P

Bo to zupełnie inna bajka  ;)

Oj tam inna bajka, tez maly silnik, ja wiem ze to inne auto i do innych celow zapewne, ale jednak 1.1... :P A tak z ciekawosci ile taki dedykowany zestaw kosztuje? (oczywiscie do cc)

Nie wiem czy są jeszcze w ofercie novitec'a

cc,sc maja pelny wtrysk.... nawet gadałem z kumplem mechanikiem i potwierdził to...

Nie wiem co masz na myśli mówiąc pełny wtrysk ale mogę zapewnić Cię, że CC i SC z silnikiem 1108 ccm występowały z wtryskiem pojedyńczym... dopiero około 2002 roku do seicento trafił silnik z punto, który miał wtrysk wielopunktowy...

"Seryjnie w sportingu jest montowany silnik 1108 cm3 z jednopunktowym wtryskiem paliwa sterowanym elektronicznie, katalizatorem i 5-biegową skrzynią biegów."

mam  nowy pomysl  do  1,4 aex . czy mozna  by  bylo  wstawic  mala  turbawke  do mojej  ibi czyto  mazenie  scietej glowy  ,jak  juz  ile  taka instalka  kosztuje . pozdrawiam  dodam  ze  ma  105 tys ,


od KYS: Przeniosłem. Poczytaj wcześniejsze wiadomości - były rozważania nad montażem turbosprężarki. 
  :respect:  mik33

Witam, ostatnio na jednym forum motoryzacyjnym znalazlem taka wypowiedz:
"1.4 AKK to bardzo wytrzymala jednostka. Jest to (chyba?) jedyny silnik na świeci do którego producent stworzyl zestaw TURBO do praktycznie samodzielnego montażu. I ten silnik bez przeróbek mechanicznych to wytrzymuje."
Juz ktos kiedys mi wspominal ze aso oferowalo taka opcje, ale nie chcialo mi sie wierzyc...czy ktos moze wiecej wie cos na ten temat?

Nie wierz w bajki.

No wlasnie z tego co sie orientuje to nie bajka, co prawda cena takowego zestawu byla przerazilwa (kolo 10k) ale bylo cos takiego w ofercie i dlatego mnie to zaciekawilo...

No to tak mów - za 10kzł to żadna rewelacja - jak to mówią,
nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne...
Polecam raczej:
http://www.allegro.pl/item556910905_silnik_1_8t_agu_a3_vw_golf_mk1_gti_rarytas_g40_g60.html (http://www.allegro.pl/item556910905_silnik_1_8t_agu_a3_vw_golf_mk1_gti_rarytas_g40_g60.html)

Tak tak, swap swap swap...bleeee, juz mi sie nie chce o tym czytac...powiem tak, jak wygram w totka to i tak zaturbie to 1.4 :P

Jak wygrasz w Totka to będziesz mógł nawet założyć skorupkę
od Leona na Porsche 911, ale póki co i tak liczy się stosunek
pt. KM/cena... :P

Ja tam bym wolał mieć 1.8T i 200KM i 1.4T i 120KM za tą samą kasę... 8)

Przy czym zakładam, że w tym 1.4T będzie taki turbo-spool,
że pełny boost będzie przy 3500rpm, i auto będzie jeździło
od 3500rpm do 5500rpm, więc do jeżdzenia po mieście MASAKRA...
A na kresce i tak Cię zrobi każde 110-konne TDI po chipie - wypas... :-X
Not enough already? To Ci powiem jeszcze, że będziesz miał problemy
z układami smarowania i chłodzenia... I co sezon będziesz pewnie robił
głowicę... Więc auto będzie dłużej stało niż jeździło, a Ty będziesz
gotował, że nie możesz się cieszyć swoim super projektem...

Wniosek? Go get REAL engine... :eye:

A więc co można zrobić w Cordi 2.0gti 115km żeby miała jeszcze więcej koników, a przy tym nie musieć okraść banku( nie mówię tu tuning za 5zł, ale też nie mam na to 10tys,więc turbo nie wchodzi w grę). Jeśli można to proszę o określenie mniej więcej kosztów i podanie firm najlepiej współpracujących z tym silnikiem.
Jeżeli już jest taki temat to bardzo przepraszam, ale szukałem i nic nie było.

od KYS: Niedostateczny z obsługi szukajki  :P

w zasadzie nie masz zbyt szerokiego pola.... możesz wywalic kata wstawić jakąś strumienicę, coś może z dolotem pokobinować... turbo tu raczej też bym nie zakładał...(nie widzę sensu) ale nic wielkiego nie osiągniesz o ile nie pogorszysz, daj sobie spokój i jeździj tym co masz. Miałem kiedyś tolka z tym silnikiem jakoś to się odpychało...

właśnie wydech chciałem zrobić(bardzo zależy mi na super brzmiącym wydechu, ale jakoś nie kozak głośnym) dolot tez będzie potrzebny wraz z stożkiem , i na razie bym zrobił to, powinno wystarczyć na początek :)

Witam mam ibize 2.0 gti 8v i chcialbym zeby byla bardziej zrywna slyszalem o wymianie walku rozrzadu na jakis inny ale nie wiem na jaki i o co w tym dokladnie chodzi ?


od KYS: Zadawaj pytania w istniejących tematach.

Najlepiej wymień na Cardana :eye:
Drożej Cię ta zabawa w wymiany wałka wyjdzie niż auto masz warte.

Leemarvin, już nie przesadzaj. Wałek jak kupi u Świątka to zapłaci okolice 1,5k zł. Do tego soft kilka stówek. W 2-2,5k zyły powinien się zmieścić. 1,8T to wydatek ok. 2-3 tysi więc robiąc ABF-a zaoszczędzi parę polskich złotych :-)

a tak do 1,5k zl co najlepiej zrobic zeby byly jakies efekty ?

Poczytaj wątek do którego przeniosłem pytanie.

Sprzedać auto i poszukać mocniejszego w cenie sprzedaży + 1,5 tys.

Poważnie.

Do nowego wałka trzeba nowe szklanki i pare innych pierdół, a części to nie wszystko, ktoś to musi złożyć. Poza tym nie robi ABF-a tylko starego 2E lub AGG. Serio, taniej kupić coś innego, mocniejszego. Jakie ten ostry wałek da mu efekty? Raczej szały nie zrobi... 

Co by nie gadać Lee ma racje, nawet jak będzie trochę bardziej zrywny to na ile mu to wystarczy, jak szybko się przyzwyczai??

Zrywny? Raczej odwrotnie. Wałek przesunie mu moment obrotowy w wyższy zakres obrotów. Moc będzie większa, ale z dołu będzie gorzej. Będzie trzeba mocno kręcić żeby poczuć różnicę. Największą poczuje podczas tankowania...