Internetowy Klub Seata

Mam w planach kupić anty radar a le nie wiem za ile bo ceny są tak rozbieżne że głowa boli, może ktoś z was posiada ? to barzo prosze napisać czy to się opłaca inwestować czy taka zabawka nic nie daje? :szpieg:  :szpieg:  :szpieg:

a ja uwazam iz najlepszy aktulanie antyradar to CB radio ... aktulnie przepisy nie wymagają już zezwolenia na posiadanie CB aby tylko radyjo miało homologację ... poza miastem jest to najlepszy i najszybszy sposób informacji o postojach "niebieskich" i "zielonych"  :wink:  ... a i zasieg lepszy niz antyradar który sygnalizuje ci pomiar radarem kilkasetmetrów wczesniej a posiadajac CB mozesz o pomiarze predkosci wiedziec juz kilka km wczesniej  :wink:  ... nie wspomne o tym ze jak zauwaza u ciebie antyradar to "wtopa" a CB mozesz sobie legalnie i bez chowania w skrytkach uzywac do woli ... sam posiadam w aucie CB i nie raz juz mnie od "niechcianego"  wydatku uchroniło ...

Zgadzam sie z moim poprzednikiem. A do tego koszt dobrego antyradaru jest o wiele wiekszy niz dobrego CB. Polecam Unideny. Nawet President ktorego mamy w firmowkach do piet im nie dorasta. Chyba ze to jakies wyjatkowe egzemplarze.

i na cyfrowe radary może być nieskuteczny

tylko ze wiekszość Unidenów i Presidentów (szczególnie tych mniejszych ) mają te same bebechy, niejednokrotnie różnica jest tylko w znaczku na obudowie  :wink:  ...  duzy wpływ na jakość odbioru i nadawania ma instalacja antenowa ... czasmi dobre radio przy zle zestrojonej antenie moze gorzej pracowac niz najzwyklejsza Onwa na porzadnej instalacji antenowej ... co do Presidenta i Unidena w twoich firmówkach to porównaj oba te radia na tej samej instalcji antenowej (najlepiej w jednym i tym samym aucie ) i wówczas bedziesz mial obiektywna ocenę ...

CB najlepszym antyradarem! Sam nie posiada (na razie w planach), ale wielokrotnie zdarzyło mi się wypatrywać na drodze aut z "przydługą" anteną na dachu i jechać ich tempem.. W ten sposób zaoszczędziłem trochę forsy..

Anteny nontowal i uruchamiala firma sprzedajaca i montujaca radyjka, wiec mysle ze nic nie schrzanili. A swoja droga wlasnie tam doradzili zeby nie brac kolejnego presidenta tylko unideny bo to to samo. I widze ze chyba nie klamal.

nie kłamali ... róznica jest tylko w cenie ... na korzyść Unidena  :ok:

No to co chłopaki jednak CB doradzacie :P

Anty Radarem sie niebawilem - na Allegro duzo mozna poczytac o tym - ale DOBRY KIT TO POLOWA SUKCESU handlowego. Wozilem ze soba, ALAN38 ( reczniak ) + magnesowka - szalu nierobil ale dzialal jak na CB przystawalo. Pomimo niewygodnosci i duzych gabarytow, zawsze po skonczonej trasie mozna go bylo schowac do bagaznika i NIEKUSIL.
Jednym slowem "noga z gazu" i jedziemy przepisowo.... :wink:


P.S.: Tez jestem za CB z racji braku doswiadczenia z Anty Radarami.

ja też dokładam głos na 'CB radio'...  :)

antyradar albo reaguje na coś co nie jest radarem, albo jak już zareaguje to jest za późno i można mieć jeszcze nieprzyjemniści z powodu jego posiadania...

z CB Radiem już kilka tras pokonałem i ZAWSZE przydało się... wprawdzie nie zawsze zabezpiecza w 100% przed niebieskimi (np. takimi, którzy często przemieszczają się), ale zawsze wiesz więcej o tym co się dzieje na trasie!

Dokladnie - z gory mozna zaplanowac zawsze jakas alternatywna droge na danym odcinku, ktory jest np albo czasowo wylaczony albo dobrze przykorkowany.

Jeszcze kilka takich opini i chyba mnie namówicie na jakieś radyjko, poruszyłem ten temat bo dziennie dojeżdżam do pracy po 100 km (w dwie strony) i gdybym chciał jechać cały czas przepisowo a to jest 50 km/h to mój czas dojazdu wynosiłby około 1,20 min a tak jade nie dłużej niż 40 min, a koledzy z radarem ustawiają się wróżnych miejscach i nie zawsze ktoś mignie światłami.

poza tym antyradar nie poinformuje cie o korku lub wypadku na drodze i nie pomoze ci gdy zabładzisz w obcym miescie  :wink: a CB i owszem

przydatność radia CB na Twojej trasie będzie jeszcze zależała od tego ilu innych użytkowników z radyjkami będzie się po niej poruszało  8)

ooo z tym wiez mi nie ma problemu ... odkad zniesiono koniecznośc rejestrowania CB i posiadania zezwolenia na nie to wraca ono spowrotem do łask ... szczegolnie kanał "19" wsród kierowców TIR-ów, przedstawicieli handlowych, itp ...

Dobrze odrazu po kupieniu sprzeta podkrecic..... :D

jak bedziesz miał porządną antenę i właściwie zestrojoną + dobry mic to i z 4 wacików cie usłyszą  :wink: ... pamietaj o jednym im wieksza moc tym bardziej sie modulacja pogarsza ... wiec nie wiem czy warto miec moc na maksa jak i tak cie nikt nie zrozumie  :|

Info dla wszystkich posiadajach antyradar co sie wybieraja do niemiec

Radze go dobrze schowac! Posiadanie tego ustrojstwa w niemczech jest nielegalne.
Nawet nie podlaczonego! Mozna go stracic i dostac mandat wartosci przynajmniej urzadzenia lub kilka razy wiecej  :los:
Radze nie zostawiac nawet przyssawki na szybie.

Jeżeli dobrze pamiętam kodeks drogowy, to całkowicie nielegalny :-P

Całkowicie nielegalny w momencie gdy jest podłączony i/lub gotowy do użycia :mrgreen:

Stan prawny

Art 66 ust. 4 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997r: " Zabrania się wyposażania pojazdu w urządzenia informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego lub działanie to zakłócające albo przewożenia w pojeździe takiego urządzenia w stanie wskazującym na gotowość jego użycia”

(http://shemkel.no-ip.com/radar.jpg)

W Norwegii też są nielegalne - nawet niepodłączone (tam niewiele jest legalnych rzeczy ;)) Znajomy miał niepodłączony w aucie i zapłącił 1000 NOK za przekroczenie prędkości i 5000 NOK za posiadanie antyradaru. Razem 6000 NOK = ~3200PLN :(

...swego czasu (lata 1992-97) używałem antyradaru UNIDEN (jeździłem wtedy VECTRĄ)...
...w tym czasie nie zapłaciłem ani jednego mandatu za przekroczenie prędkości (nie zawsze było to związane z działaniem antyradaru, ale jednak), zapłaciłem natomiast dwa za posiadanie w/w urządzenia...
...jeden mandat (50 pln) w Polsce - antyradar wisiał sobie na osłonie przeciwsłonecznej w czasie rutynowej kontroli drogówki (poprostu o nim zapomniałem);
drugi mandat zapłaciłem w Lichtensteinie (200 CHF) - antyradar był wypięty i schowany w schowku; w czasie kontroli granicznej celnik rozejżał się po kabinie i pierwsze co zrobił to otworzył schowek, no i było po herbacie, żadnej dyskusji, że nie podłączony, że schowany itp - 200 franioli i urządzenie poszło się kochać...
...po tym incydencie dałem sobie spokój z antyradarem, tym bardziej, że i policja zaczęła stosować coraz bardziej wyrafinowane radary, fotoradary, trafipaxy itp...
...teraz liczę na wyczucie, fart i obserwację zachowań innych na drodze (min. tych z "długimi" antenami na dachu :mrgreen:) - jak narazie nieźle mi idzie... :satan:

CB to dobra sprawa, ale ma swoje minusy, ktore wedlug mojej opinii, stawiaja go w gorszej pozycji niz antyradar. przede wszystkim z CB nie dowiesz o fotoradarach w puszkach oraz o fotoradarach przenosnych, coraz wiecej tego ustrojstwa i naprawde uprzykrza zycie (ja aktualnie czekam na zdjecie), z antyradarem lecisz na pewniaka, bo skrzynek nastawianych jest pelno, tylko niektore to nie "wydmuszki" (na dodatek to na biezaco sie zmienia), nie trzeba przed kazda zwalniac. z CB nie zawsze tez mozna dowiedziec sie o nieoznakowanycych radiowozach lub mozna dowiedziec sie juz za pozno, antyradar zawsze co ci tam skrzeknie np jak bedziesz wyprzedzal auto z videorejestratorem. no i na koniec zapomnieliscie chyba o najwazniejszym, przeciez posiadanie jednego urzadzenia wcale nie wyklucza posiadania drugiego  :satan:

A czy, przez przypadek, nie jest tak, że antyradar daje znać o fotoradarze, gdy właśnie jest robione zdjęcie :?:

To by sie mijalo z celem... Raczej antyradar wykrywa wykrywanie predkosci a nie sam aparat.

Jeżeli fotoradar wykryje zbyt dużą prędkość, robi zdjęcie, więc zauważenie przez antyradar wykrywania prędkości to chyba zbyt późno.  :niewiem:

Ale wykrycie predkosci napewno wystepuje o wiele wczesniej niz aparat ma zasieg...
A takie wykrywanie predkosci bardzo sieje... antyradar to wylapuje w setkach metrow wczesniej  ;-)

Wszystko zgadza się, jeżeli mamy do czynienia z tradycyjnym fotoradarem, ale podobno zaczynają pojawiać się fotradary laserowe, które precyzyjnie namierzają przekraczającego prędkość...  :neutral:
I przy takich antyradar nic nie da.

Przy okazji dwa artykuły na ten temat:
1) --> Pierwszy (http://www.motofakty.pl/artykul/kierowcy_kontra_policjanci.html)  
2) --> Drugi (http://www.nie.com.pl/main.php?dzial=akt&id=4685&zaznacz=fotoradar)

Antyradar wykrywa rozproszoną wiązkę mikrofal (najczęsciej) wysyłanych przez radar
poza zasięgiem jego detekcji, tzn. tam, gdzie wysyłana przez niego wiązka lokacyjna dociera,
ale nie jest odbijana wogóle lub w zbyt małym stopniu, aby umożliwić na podstawie pomiaru
stosunku kilku czasów wysłania i powrótu wiązki określenie zmiany położenia samochodu czyli
pochodną położenia po czasie czyli tzw. prędkość chwilową... Kuma?  ;-)

No oczywiscie... technika idzie do przodu. Sa nawe radary i beda nowe sposoby ich omijania. To obieg zamkniety  ;-)

Laserowego radaru nie wychu... nabierzesz...  ;-)
Problem jest w zasadzie dzialania: wiązka jest ciensza niż palec i skupiona
(nie do wykrycia "z boku"), i na tyle mocna, ze jesli chcesz ją rozproszyc, to
musisz sobie pokryć autko lusterkami adbijającymi wszystko do góry...

Czyli wracamy do starej metody z płytą CD na lusterku, a najlepiej z dużą ilością płyt CD na samochodzie :lol:

Pod warunkiem, ze ułozysz je w parabolę, w ten sposób, jak jest skonstuowany
odblask w reflektorach i latarkach, gdzie by swiatło nie padło, jest odbijane w jednym
kierunku... Można też uzyć rozpraszających ostrych kątów, ale wtedy będziesz miał
auto o aerodynamice przystanku autobusowego... Amerykanie lubią tą technikę, nawet
używają w US Air Force, dzieki czemu przy niewielkiej pomocy farby absorbującej uFale
powstał F-117A zwany również latającą kostką Rubika... ;-)

http://www.antyradary.phi.pl/ tutaj tez niezla stronka, z ktorej mozna co nieco zrozumiec

Odgrzeje kotleta, pomijajac wszelkie aspekty prawne, CB juz mam, ale tych puszeczek przy drogach jest coraz wiecej i tak sie zastanawiam czy nie zakupic takowego sprzetu, chodzi mi raczej o opinie ludzi ktorzy cos takiego posiadaja albo mieli stycznosc z takim urzadzeniem i sa w stanei powiedziec czy to sie sprawdza...

pytanie czy jestes w stanie wydać około 1000 złotych na dobry antyradar?

jak masz kupić jakiś szit za 100-200pln z allegro to daj sobie spokój.. a w mieście to od razu możesz wyłączyć taki..

planowalem kupic cos kolo 400 zl, moze byc uzywany, w miescie mi niepotrzebny bo to raczej na fotoradary niz na niebieskich a u mnie mniej wiecej wiem gdzie co jest...

To sobie kup nawigację z AutoMapą - ściągnij POI i po kłopotach - a gwarantuję Ci, że pokaże Ci każdy karmnik. A to czy w dziupli coś siedzi czy nie - to nie zaszkodzi zwolnić

Tym bardziej, że najnowsze POI'e - podadzą Ci jakie jest ograniczenie na Karmnik

Mam juz navi i wszystkie POI wgrane, aktualizuje je regularnie, mam garmina XT i jestem zadowolony, ale tak jak mowisz navi nie powie Ci gdzie cos siedzi a gdzie nie, w dzien owszem, czasem lepiej zwolnic, ale jak sune w nocy gdzies po trasie i musze zwalniac do 50 bo akurat jest przejscie dla krow a dwa metry za nim fotoradar to troche mnie to irytuje...

Zawsze możesz "zgubić/ubrudzić" rejestrację, na naklejce na szybie akurat wycieraczka się zatrzymała i fotoradary niestraszne.

emtezet - bardzo kombinujesz. Masz 2 najważniejsze urządzenia anty-kredytowe i jeszcze Ci mało.

Apetyt rosnie w miare jedzenia :P

Z AR jest tak, że jak pokaże że jest - to na pewno jest, a jak nic nie pokazuje to wcale nie znaczy, że go tam nie ma, tzn może być tak, że nie pokaże ci że jest - akurat tego typu nie łapie. Wiem, bo testowałem. nawet te najdroższe nie wszystkie łapią. Przy tej mnogości sprzętu jakie mają pieczarki, zakresy fal są tak różne że właściwie co 3 miesiące byś musiał coś nowego kupować. Myślę, że wydając ok 400-500 kupisz sprzęt, który wykryje ci ok 80% aparatów.

No i wlasnie o tego typu opinie mi chodzilo, a mozesz cos doradzic z uzywanego sprzetu?

Zaczyna byc problem ,bo chca karać już za przekroczenie 1km/h  :-X 
Na szczęście pokłdowy licznik zawyża o kilka km/h w porównaniu do GPS.
Trzeba się zbroić bo sobie darmowego,zródła na kase szukają  :-\
Ja tam wolę CB i GPS. Dobrze,tez obejżec wiadomy program w tvn turbo ,żeby
wiedzieć co po okolicy śmiga .....
Antyradary to było dobre 15-20 lat temu jak mieli jeden rodzaj.
Nawet mam taki ale pika przy każdym maszcie telefonii komórkowej... zabytek
ale kiedyś uratował mnie wiele razy.
Teraz nie polecam, ze względu na to co pisał Kolega wcześniej.
za dużo jest róznych i jeszcze te lasery, i trzeba chowac bo nie wolno używać ;/
Szkoda kaski  :-\

No wlasnie apropo tego 1km/h, to przyjeli jednak 5km/h co uwazam za idiotyzm...ale to juz chyba nie na ten temat...co do wykrywania to ze lapia czasami nie to co trzeba to ja wiem, ale jezeli mam gps, wiem ze jest fotoradar (a one chyba nadal sa wszystkie na tym samym pasmie) to wiem czy musze zwalniac czy nie...a czasami jak sami wiecie te znaki sa w takim miejscu ze zwolnic podczas gdy wszyscy inni co jada maja to w dupie czy zaplaca mandat, czasami okazuje sie niebezpieczne...

Zawsze na GPS'e możesz ustawić prędkości na dane drogi i dodatkowo uztawić tolerancje +/- km. Oraz na bierząco ściągać PIO o robotach drogowych co jest adekwatne ze zmianami prędkości.
Ale chyba Ciebie nie przekonamy....

Tu nie chodzi o przekonywanie... :-X

W temacie i bardzo ciekawe...
http://www.dziennik.pl/auto/article346932/Zobacz_jak_oszukac_laserowy_radar.html

tnx raby.  :ok

a przy okazji.. urządzenie kosztuje 3000 - ale zamontowali go w przykładzie powyżej tylko w atrapie chłodnicy... żeby być bezpiecznym to raczej powinno się jeszcze umieścić takie coś z tyłu.... więc koszt 6000  :(  - oczywiście np jak ktoś musi jeździć bo ma taką pracę to rozumiem że może się zwrócić... - no ale filmik przekonywujący  :ok:

odpowiedni temat :ok:

do tylu nie jest potrzebne, jak juz miniesz patrol to nie musisz deptac od razu...
jednak cena 3 000 jest zaporowa!
jak stanieje do 500 to mozna kupowac :ok:

wiesz.... ja myślę że niedługo podobne coś będzie na pokładzie "uwaga pirat" - tylko że wbudowane w auto alboco :) przezorny zawsze ubezpieczony hehe - ale masz rację. swoją drogą ciekawe jak pracuje - może niedługo będzie w biedronce ??? - oby   :rotfl:  :rotfl:  :rotfl:

dlatego CB naj skuteczniejsze...
jak ktos chwyci pomysl na biznes to cena mocno poleci...

tylko pojawia się pytanie co zrobi policja jak zobaczy błąd pomiaru i zacznie szukać czujnika... :-\  jak go znajdzie to może to być bardzo kosztowna przeróbka...

ale przecież to jest zwykły czujnik parkowania :) a że ma jakieś dodatkowe funkcje... ??Panie skąd ja mam wiedzieć ?? czytałem ten auto świat i wg nich jest to legalne.

http://www.dziennik.pl/auto/article286630/Zobacz_jak_nie_dac_sie_zlapac_na_radar_.html
polecam obejrzeć filmik a potem poszukać na alledrogo beltronisca