Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich, znowu chodzi o Seata Altea 1.9 TDI 2006 r., po tzw. "chipie" do 140 KM. Wczoraj gdy przyjechałem do domu, silnik bardzo głośno i tak jakby nierównomiernie chodził, nie wiem do czego mogę to porównać, dźwięk był taki, jakby to co najmniej jakiś traktor chodził, dosłownie, bardzo głośne tak jakby stuki.. :(  podczas studzenia turbinki powoli ucichał, gdy wyłączyłem klime ucichło jeszcze bardziej i po jakiś 3 minutach powrócił do normalnej pracy.. Zaznaczam że deptałem mu cały czas w podłogę, ale czy to ma jakieś znaczenie?? Jestem tym załamany...  :'( Co chwile wychodzą jakieś problemy w tym oto konkretnym modelu.. Jeszcze wątek odnośnie turbiny, pisałem już wcześniej o jej problemach i że została wymieniona w tamtym roku.. Teraz znowu zaczęła delikatnie wyć i przy przygazowaniu na postoju leci troche czarnego dymu z wydechu, pozatym olej rosi na silniku w tym samym miejscu co kiedyś przy mymianie tamtej turbiny.. Proszę o radę bo już nie wiem co jest grane. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

masz gwarancje?

Już nie, gwarancja trwa dwa lata, a jeśli chodzi o turbine to chyba tak bo po wymianie turibiny na nowa chyba jest dwa lata gwarancji na wymienione części

Minęły ponad dwa lata, więc pewnie nie ma. Chip pewnie też robiony poza ASO (chyba, że się nie pokapowali...).
Dlatego też pewnie kolega taki  :'(

Od zakupu auta, owszem minęły dwa lata, ale turbina była wymieniana w tamtym roku więc gwaranca musi być, bo z tego co się orientuje, to gwarancja na wymienione części wynosi dwa lata.
A pozatym nikt niejest w stanie określić co to może być??

Olej i dym mogą wskazywać na turbinę, ale hałas i nierówna praca to już raczej co innego...

źle to trochę ująłem, silnik chodzi normalnie tylo ten dźwięk silnika, tak jakby jakieś stuki, reszta dokładnie to co napisałem wyżej

kto Ci robił tego tzw. chip'a?

Zmiana oprogramowania była robiona w ASO przy zakupie auta.

Być może któryś pompowtrysk masz padnięty. :pub:

Poszukałem jeszcze na internecie, i znalazłem różne opinie na ten temat, jedni piszą że to mogą być panewki, inni że ze skrzynią coś nie tak.. Może ktoś z was miał podobny przypadek. Te stuki są podobne do tych : http://www.youtube.com/v/i9wYUxg9EwM ale troche ciszej, dźwięk natomiast jest podobny.
Zaznaczam że było to po ostrej jeździe. Jeśli ktoś sie orientuje to proszę o pomoc, i ewentualnie podanie jakiś namiarów na dobrego specjaliste w okolicach krakowa. Pozdrawiam

A próbowałeś rozmawiać z jakimś tunerem ? Bo np w CompSport robią tez mechanike w tdi.

Rozmawialem wstepnie z Danielem, bede musial do niego podjechac albo do compSportu, tylko niemam narazie kiedy. Czy te stuki sa pilne, czy moge poczekac na przeglad jeszcze 2500 tys. km?? Pozdrawiam

No niestety brzmi jak panewki bo watpie by przeskoczyl ci rozrzad. Sprawa pilna bo jak bedziesz z tym jeździł (jeśli to panewki) to do wymiany może iść też wał i kto wie co jeszcze. Lepiej nie ryzykuj

:'(
Kolego ale to nie są dokładnie takie stuki jak na tym filmiku, dodałem ten filmik żeby troch przybliżyć pojęcie "stuki" , bo każdy może zinterpretetować to słowo inaczej, ale te stuki niebyły tak wyraźne i aż tak głośne. Może to faktycznie pompowtryski?? A może mało oleju było, bo było prawie na minimum, dziś dolałem i weszedł litr.
Kurcze a jeśli to pompowtryski to można z tym jeździć??  :-\ No i jak jest z wymianą, można wymienić jeden czy trzeba wszystkie?? jaki koszt ew. tych pompowtrysków?? Mam nadzieje że to nic złego..

Chłopie jak masz auto na gwarancji to jedź od razu.. a jak nie masz to czekaj aż Ci się coś wysra porządnie i naprawa wtedy nie będzie kosztowała 500pln tylko 5000pln... zastanów się co Cię zbawi że pojedziesz dziś czy za miesiąc.. tylko możesz sobie narobic kłopotów.. i żeby nie było że oszczędny x2 straci

toka, jesli jest cos nie tak a będziesz jeździł to albo pogorszysz to co jest albo uszkodzi sie coś więcej. I tak będziesz musiał to zrobic i tak więc po co czekać?

Może przegrzałes olej i po prostu słychac było popyhacze ... ja kiedys po pałowaniu miałem taką sytuacje. Olej miał chyba ze 130-140 stopni  ;D  

toka to albo panewka albo zapieczony sworzeń jedno z dwojga jeżeli podobnie brzmi jak na filmiku, ale nie pękaj wał się szlifnie i będzie jak nowy, panewki też nie problem  ;)

To również może być nieszczelność na kolektorze wydechowym, kolega tak miał i dźwięki podobne jak na filmie, a uszkodzona panewka to bardziej chrobocze niż stuka i chyba nie z taką częstotliwością, ale to tylko moje przypuszczenia.

ja już miałem do czynienia u siebie w aucie i na co dzień w pracy tak że stuka a nie chrobocze, bo robią się luzy i stuka jak by ktoś młoteczkiem nawalał, ale nie słyszałem na żywo jak to pracuje i to są tylko sugestie   :-\

co do nieszczelnosci kolektora wydechowego to jest dzwiek jakby pierdzenia...uszczelka mogla Ci sie wypalic lub przegrzales silnik i mogl sie poprostu troche wygiac...po wymianie uszczelki mozesz go srubami nie dociagnac wiec bedzie potrzebne planowanie kolektora...a najlatwiejszym sposobem czy to kolektor po oblukaj reka na laczeniu kolektora z blokiem silnika czy powietrza nie puszcza...a co do czarnego dymu to moze za duza ma dawke ropy i kwestia jest regulacji...na Twoim miejscu to bym szybko to zdiagnozowal bo nie wiadomo jakie pozniej mozesz miec przez to wydatki...

panewka stuka i to potrafi z dużą częstotliwością. Nie ma reguły. Trzeba zbadac problem a nie filozofowac na forum :P

Witam, a więc sprawa wygląda tak , byłem w serwisie Ali 1.9 i sprawdzili co może być powodem tych stuków i powiedzieli że na kompie nic nie wyszło i żeby jeździć narazie a jak znowu będą to przyjechać do nich.... Niepowinni oni tych stuków jakoś inaczej sprawdziić jeszcze?? Na komputerze wszystko wychodzi?? Powiedzieli tylko że być może to od dwumasówki bo była wymieniana wraz ze sprzęgłem ostatnio ( pisałem o tym w innym poście) i że jakby co to wymienią bo gwara na części. CZekam na wasze opinie.
Pozdrawiam

Wg mnie to stuki jeśli występują nie zawsze i na wolnych obrotach, pochodzą od wtryskiwaczy. "CHIP" 140Km to nic innego jak zmiana programu sterownika silnika więc min dawki paliwa na wtryskiwacze. Temat przerabiałem dokładnie w Oplowskim silniku Z19DTH po "chipie". Po kupnie mojej ibizy miałem to samo. Raz na jakiś czas terkotanie na niskich obrotach, szczegolnie na zimnym silniku, bo program oryginalny przez pare minut po rozruchu zimnego silnika doje zwiększoną dawke paliwa w celu dogrzania, a w "chipowym" o tym najwidoczniej zapomnieli. Ale tak jak pisałem na początku - to jest tylko moja sugestia !

A na kompie wyszło by im jakby coś było nie halo z wtryskiwaczami??

toka, przyprowadź Ali w piątek na spota, to posłuchamy i może się coś wyklaruje.

Problem jest właśnie w tym że niedam rady nią podjechać bo jeździ nią inny członek rodziny i niebędzie go wtedy...  :( . Ale postaram się przyjechać Ali 2.0 Tdi :). Ale nawet gdybym mógł to niewiem czy byłoby co słuchać bo tak jak pisałem, te stuki pojawiły się tylko 2 razy.. Kurcze aboz a na kompie by im wyszło jakby coś było nie tak??

Nie wszystko wyjdzie na kompie, zwłaszcza gdy pojawią się problemy z elementami do których nie da się podpiąć czujników. Jedź do Aligatora, albo Compotów. Wprawne ucho speca czasem o wiele więcej da niż podpięcie do stu komputerów.

Witam, sprawa ze stukami znowu się powtórzyła...  :(  Tym razm na zimnym silniku po porannym odpaleniu.. Będę śmigał do ASO tak jak powiedzieli żebym w razie czego podjechał, teraz pytanie do aboz, mam powiedzieć żeby sprawdzili kąt wtrysku i coś jeszcze?? Bo obstawiam że to wtryskiwacze.. Zauważyłem jeszcze że z przodu silnika widać zacieki oleju :

(http://img36.imageshack.us/img36/4799/dsc00127ia.jpg) (http://img36.imageshack.us/i/dsc00127ia.jpg/)
To może wskazywać na wtryskiwacze?
Bardzo proszę o odpowiedź, Pozdrawiam

Napisano: Środa, 11.11.2009, 13:04:09

---

znajdzie się ktoś tak dobry żeby pomóc.. :angel: ??

Byłeś w tym ASO? Poszukaj na forum coś o kącie wtrysku. Nie mam doświadczenia z dieslami, tylko mówię z tego co pojawia się na forum. Ewentualnie podskocz do Comp Sportu. Oni może coś wynajdą.

Niebyłem w ASO jeszce bo osoba z rodziny która jeździ tym autkiem niema czasu....  :(
A wie ktoś co mogą oznaczać te zacieki oleju?  :-\

Napisano: Środa, 18.11.2009, 11:49:28

---

 :-X

zbytnio nic nie widze :-X
nie ma sie czym martwic

eeee widać jak byk na zdjęciu, centralnie z przodu silnika..  :-X

tak wyglada wyciek:
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=459.msg148888#msg148888
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=6535.msg78323#msg78323

wiem kolego że tak wygląda wyciek ale to jest roszenie oleju na silniku.. Ktoś się jeszcze wypowie??

Dla mnie to też normalna sprawa, silnik bez takich "wycieków" to chyba tylko świeżo myty :-X

Poważnie?? ja myślałem że silnik z przebiegiem 75 tys powinien wyglądać jak nowy, bo jeszcze się nie spotkałem żeby przy takim przebiegu był olej na silniku.... :-\

U mnie bardziej brudny silnik jest a przebieg podobny ;)  Z resztą kiedyś na spocie możesz sobie zobaczyć :eye:

Witam, być może jestem pzewrażliwiony, ale jak odpale silnik 2.0 TDI w mojej Altei Xl to na zimnym silniku jak się wsłucham, to słysze obracające się koło pasowe, nie wiem czy tak powinno być czy nie..??  :-[
Nie chodzi o żadne piski ani nic w tym stylu, poprostu słychać prace obracającego się koła..?
73!

Napisano: Piątek, 27.11.2009, 10:05:44

---

Niech się ktoś wypowie...  :-[

tak sie sklada ze wiekszosc czesci silnika sie obraca i nie ma opcji ze bedzie to nie slyszalne
masz gwarancje, jedz do ASO bo takich porad przez szybe nie dostaniesz
ktos musi to posluchac i porownac

Dziękuje za odpowiedź. :). Z aso może być problem bo ostatnimi czasy to jeżdże tam co chwilę, to z powodu hamulców, później znowu z turbo i tak na okrągło bujam się z tym aso a tam już mają mnie chyba dość bo mówią że wymyślam.. Tylko tak się składa że jeszcze ani raz się nie myliłem i to co powiedziałem to wychodziło że faktycznie jakiś problem.. BTW może faktycznie ma tak być słychać.. :-\

jak produkuje takie buble teraz i daja na to gwarancje to trzeba ich cisnac!
placisz - wymagasz :!:

Witam,
Tym razem i ja mam problem i potrzebuje szybkiej odpowiedzi.
3,5miesiąca temu - jakieś 2500km temu wymieniłem olej na motula. Ori motula.
Od nie dawna (3-4dni) gdy mam zimny silnik podczas przyspieszania w zakresie 1500-2700obrotów słychać cykanie/stukanie jak by popychacze bardzo głosno pracowały.
Czy to wina oleju? Mam go jak najszybciej wylać i wlać coś innego? Nie chce remontować silnika.
Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź.

Czy jest to od strony kierowcy? otwórz maskę i sprawdź czy czasami uszczelki od kolektora wydechowego Ci nie wydmuchało...zobacz czy przy kolektorze dmucha Ci powietrzem...

ja jak zmienilem olej wlasnie na motula mialem podobny problem i wedlug mnie ten olej nie jest dobry,teraz wlalem valvoline i jestem zadowolony silniczek pracuje duuuuuuzo ciszej i nic nie cyka ani nie slychac popychaczy

otóż i to. Mixer miał całkowitą rację. Mechanik stwierdził uszczelkę bądź pęknięty kolektor. Za wymianę chce 150zł...

za wymianę uszczelki za 20 zł chce 150  :o  przecież to kwestia odkręcenia kolektora czyli 5 śrub...ja zapłaciłem u swojego mechanika 70 zł za wymianę właśnie tej uszczelki + uszczelki pod pokrywą zaworów i do tego zeszlifowanie kolektora bo był wygięty..

No właśnie. Powiedział, że będzie z tym zabawa bo śruby są w złym stanie.
Ale będę próbował sam sobie to zrobić.

Ważne żeby dał radę odkręcić i nie urwać...niech daje nowe śruby...jak zerwie zawsze można nawiercić i nagwintować lub przyspawać nakrętkę do wystającej śruby itd

Mixer, a Tobie te śruby łatwo się odkręciły?

odkręciły dosyć gładko ale później przy dokręcaniu jedna się ukręciła...

A nie wiesz jakie tam są? To od razu kupie nowe.

Nie wiem...Etka by Ci prawde powiedziała ;)

Albo katalog online który znajduje się w TYM (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=13830.0) poście.

Fakt, zapomniałem, że w etce to jest :)

Od pewnego czasu zauważyłem, że silnik pracuje głośniej (bardziej twardo). Oprócz normalnej pracy słuchać dźwięk, który mogę porównać z przyłożeniem metalowego pręta do szpruch obracającego się koła w rowerze... takie metaliczne cykanie  :huh: Pierwsza myśl to popychacze, natomiast kilka osób osłuchało i twierdzą, że brzmienie jest inne. Mechanior nic nie słyszy, twierdzi, że jestem przewrażliwiony  :P Ale dźwięk jest i mnie drażni... Sytuacja występuje mniej więcej, od czasu kiedy rozszczelniła mi się chłodnica. Początkowo myślałem, że to sprzęgiełko od alternatora ale po wymianie wszystkich elementów łączenie z napinaczem oraz łożyskiem bez zmian  >:( (Sprzęgiełko i tak było do wymiany, bo stanęło a napinacz puścił olej). Ostatnio wymieniłem olej na nowy, również nic się nie zmieniło.
Jestem na 99% przekonany, że to wina wtrysku  :-\ Dźwięk jest podobny jak na poniższym filmiku:
http://www.youtube.com/v/5aEB1FnaS1k

Teraz pytanie z mojej strony, czy jest możliwość sprawdzenia we własnym zakresie, np. VAG`iem. Czy jechać od razu do jakiegoś speca na warsztat?
Drugie pytanie, czy w razie potrzeby regenerować obecne czy lepiej zainwestować w jakieś większe? Jeżeli tak to jakie 216/230?