Internetowy Klub Seata

Techniczne => Diesel => Wątek zaczęty przez: Nikita Poniedziałek, 07.09.2009, 06:50:49



Tytuł: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Nikita Poniedziałek, 07.09.2009, 06:50:49
Witam,
wczoraj najprawdopodobniej padła turbina. Jeszcze nie mam wyroku z warsztatu, ale nagły spadek mocy i full białego dymu z rury raczej wskazują na turbinę.
Pytanie jest takie:
Ponieważ chcę mu stopniowa zwiększać moc na ile kasa pozwoli, skoro już muszę wymienić turbinkę to zastanawiam się czy nie na jakąś lepszą niż seryjna 110KM. Co byście polecili? Dodam że silnik ASV.
No i jeszcze czy kupno regenerowanej jest dobrym pomysłem czy jednak strzelać w nową?


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Poniedziałek, 07.09.2009, 08:13:36
Tak, to raczej turbo - u mnie był taki sami efekt ukręcenia wałka w turbinie...
Nie świstało Ci wcześniej?

W każdym razie, zalecany zamiennik++ to turbo od AWXa, aka GT1749VA, np:
http://www.allegro.pl/item714020790_turbina_tdi_130km_vw_seat_skoda_audi_gt1749va.html (http://www.allegro.pl/item714020790_turbina_tdi_130km_vw_seat_skoda_audi_gt1749va.html)

Skontaktuj się z Robem z Tune-Upu, www.tune-up.pl (http://www.tune-up.pl), on Ci to zrobi,
niezbędnego do tego softa (+1000zł) również...


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: vertor Poniedziałek, 07.09.2009, 08:19:07
Do silnika ASV next stage to AWX (turbo ze 130), ale biały dym niekoniecznie jest turbem, może poszła uszczelka pod głowicą i zalało troszke tłoki wodą przez co właśnie ten dym. Jak się nie mylę to przy padzie turba dym jest ciemny, ale cóż czekamy na wynik diagnozy, mam nadzieje, że za drogo nie będzie :)
Jeśli chodzi o regen czy nowa, to słyszałem, że dobry regen nie jest zły, ale o takie ciężko, natomiast zawsze mozesz spróbować złapać jakieś turbo z rozbitka, albo od osoby która podobnie jak ty podnosi moc i dlatego zdjęła turbawke (jest znacznie taniej a często jakościowo lepsze od regenerowanych)

Napisano: Poniedziałek, 07.09.2009, 09:18:13


Ozzy odpowiedział w trakcie jak ja pisalem :P, ale widać zgadzamy się co do jednego AWX :]


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Poniedziałek, 07.09.2009, 08:23:51
Cytat: vertor
Jak się nie mylę to przy padzie turba dym jest ciemny
Ja miałem dym biały jak na "habemus papam"...

Co do turbin, to Rob powinien coś znaleść...


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: vertor Poniedziałek, 07.09.2009, 08:30:07
Cytat: the_ozyrys
Cytat: vertor
Jak się nie mylę to przy padzie turba dym jest ciemny
Ja miałem dym biały jak na "habemus papam"...

Najwyrażniej zależy jak siądzie, bo ktoś gdzieś pisał o czarnej chmurze, a biała kojarzyła mi się tak jak napisałem po tym gdy u siostry wywaliło uszczelke i zrobiła zadymienie w stylu F1 :]
Zreszta ja w pasku TDI kiedyś też miałem taki objaw zero mocy  i auto paliło 9l/100 okazało się, że poszedł pierścień na jednym cylindrze, turbo bylo całe


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Nikita Poniedziałek, 07.09.2009, 09:03:48
Był tu gdzieś wątek kogoś komu eksplodowała turbinka i miał właśnie nagle spadek mocy a z tyłu biała chmura. Gościu który mnie zwoził lawetką też mówił że wskazuje na turbinkę. Zobaczymy jeszcze bo w warsztacie stoi póki co. Tak mi się wydawało że świszczy ostatnio, ale spadków mocy żadnych nie było, myślałam że to po programie tak. Za to wiadomo chyba co się stało z olejem którego brakowało.
BTW gościu z pomocy drogowej mówił że miał ostatnio passata, któremu na autostradzie tak się zrobiło, gościu zjechał wyłączył zapłon a silnik chodził dalej zwiększając obroty - podobno brał olej z turbiny i tym się napędzał sam (czy coś takiego :P ). Dopiero po zdjęciu klem silnik zgasł, więc ostro. U mnie zgasł normalnie, próbowałam odpalać to zapalał normalnie, ale szła od razu chmura dymu no i dziwnie chrobotał. Mam nadzieję że jak turbina, to części do silnika nie poszły bo będzie zabawa dopiero :/


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Poniedziałek, 07.09.2009, 09:30:58
Cytat: Nikita
podobno brał olej z turbiny i tym się napędzał sam (czy coś takiego :P ). Dopiero po zdjęciu klem silnik zgasł, więc ostro.
Bajka - zresztą co mają klemy do diesla? Iskry nie dają...
Cytat: Nikita
U mnie zgasł normalnie, próbowałam odpalać to zapalał normalnie, ale szła od razu chmura dymu no i dziwnie chrobotał.
Ukręcony wałek w turbinie skutkuje wyrzutem oleju do silnika. Nic bardzo groźnego.
Cytat: Nikita
Mam nadzieję że jak turbina, to części do silnika nie poszły bo będzie zabawa dopiero :/
Nie ma takiej opcji. Ew. na intercoolerze się zatrzymają.
Jedyne co mogło ucierpieć to katalizator od oleju, ale pewnie i tak nie żyje, po dziewięciu latach.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: andre7725 Wtorek, 08.09.2009, 10:54:45
Cytat: the_ozyrys
Bajka - zresztą co mają klemy do diesla? Iskry nie dają...
Ale ECU potrzebuje prądu... A bez zasilania na kompie silnik nie będzie chodził... Tak mi się przynajmniej zdaje...


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: KYS Wtorek, 08.09.2009, 10:57:42
Cytat: andre7725
Ale ECU potrzebuje prądu... A bez zasilania na kompie silnik nie będzie chodził... Tak mi się przynajmniej zdaje...
Silnik był uruchomiony, czyli było zasilanie z alternatora...
Cytat: Nikita
gościu zjechał wyłączył zapłon a silnik chodził dalej zwiększając obroty


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: andre7725 Wtorek, 08.09.2009, 11:06:54
No tak, ale jeśli wyłączył zapłon to teoretycznie nie powinno być ładowania bo obwód przrwany...Ale nie wiem jak to jest w tych silnikach sterowanych kompem.  O takich historiach z samozapłonem,  to słyszałem o silnikach w traktorach rolniczych i to dawno temu. Tam ratowało tylko wyrwanie przewodów paliwowych w miare szybko, bo jeśli nie to koło zamachowe dostawało takich obrotów, ze potrafiło rozwalić blok sinika.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: vertor Wtorek, 08.09.2009, 11:22:00
No tak, ale jeśli wyłączył zapłon to teoretycznie nie powinno być ładowania bo obwód przrwany...Ale nie wiem jak to jest w tych silnikach sterowanych kompem.  O takich historiach z samozapłonem,  to słyszałem o silnikach w traktorach rolniczych i to dawno temu. Tam ratowało tylko wyrwanie przewodów paliwowych w miare szybko, bo jeśli nie to koło zamachowe dostawało takich obrotów, ze potrafiło rozwalić blok sinika.
Dla mnie to jakaś bajka, ponieważ olej z turba nie dojdzie tak szybko do silnika, a do tego jego własności palne nie są takie same jak ON, więc dziwne, że silnik działał dalej.
Jako ciekawostka do wątku z klemami dodam, że kiedyś w poprzednim aucie miałem taką akcje, że spadł mi jeden z kabelków od aku (taki cienki, prześniedziały) i totalnie nic w aucie nie działało (nawet awaryjne), a silnik zgasł przy zmianie biegów (jeszcze nie miał kompa tylko full mechaniczny)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 08.09.2009, 19:40:15
A ja wam napiszę, że nie darmo ktoś wymyślił powiedzenie "pojechał na własnym oleju"

Dodam że z zasady działania silnika ZS wynika, iż nie potrzebuje prądu do działania.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Wtorek, 08.09.2009, 20:25:51
KKKKris, wydaje mi się że od tego jest klapa gasząca...
A poza tym co by miało do tego zdjęcie klem...?


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 08.09.2009, 20:54:54
Cytat: the_ozyrys
A poza tym co by miało do tego zdjęcie klem...?
Niektórzy coś pisali o zasilaniu: klemy, alternator, ładowanie... To wszystko jest dobrze dopóki silnik pracuje na ON podawanym z pompy. Tam jest elektrozawór odcinający paliwo. Oleju z turbiny nie ma co zatrzymać.
Cytat: vertor
Dla mnie to jakaś bajka, ponieważ olej z turba nie dojdzie tak szybko do silnika, a do tego jego własności palne nie są takie same jak ON, więc dziwne, że silnik działał dalej.

Dojdzie dojdzie. A co do właściwości palnych to kwestia temperatury. Widziałem fotki tłoków, które na ON potrafiły zmienić stan skupienia. Pięknie stopione. Podobno efekt tunerów którzy przesadzili z paliwem. Fotka w załączniku .

Cytat: the_ozyrys
wydaje mi się że od tego jest klapa gasząca...
Napewno. Choć są auta w których ona nie działa, lub jej nie ma. Wedy tylko najwyższy bieg, hamulec i puszczamy sprzęgło.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Wtorek, 08.09.2009, 21:06:10
Cytat: KKKKris
Niektórzy coś pisali o zasilaniu: klemy, alternator, ładowanie... To wszystko jest dobrze dopóki silnik pracuje na ON podawanym z pompy. Tam jest elektrozawór odcinający paliwo. Oleju z turbiny nie ma co zatrzymać.
No właśnie piję do tego fragmentu:
Cytat: Nikita
Dopiero po zdjęciu klem silnik zgasł
Cieszę się, że się rozumiemy... :punk:


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: spons Środa, 09.09.2009, 18:38:38
Ozzy niestety zadna bajka, takie cuda sie zdarzaja i jak sie nie uda zgasic silnika na czas to skutki sa bolesne...


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Środa, 09.09.2009, 20:50:17
Spoko Spons, diesel pojedzie na wszystkim praktycznie
(kolega Ofaniel pokazał, że na benzynie również - pozdro 8) ), ale chodzi
mi o to, że odłączenie klem nie spowoduje zgaszenie takiego silnika...
Po to jest klapa gasząca, żeby tego uniknąć, jak ukręciłem wałek
w turbie, to jedynym efektem było dużo białego dymu...

Jako ciekawostkę dodał, że ostatnio gdzieś czytałem że kolesie
odpalili TDIka na tym samym paliwie co pierwszy silnik R. Diesla,
czyli na oleju z orzeszków ziemnych... ;)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: body69 Środa, 09.09.2009, 21:33:55
HMm.. mowicie ze jesli turbina swiszczy to jest na wykączeniu tak?? dziwne bo w sumie jezdzilem roznymi tdikami i w kazdym bym świst ..


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Środa, 09.09.2009, 21:38:58
Trzeba rozróżnić gwizd od świstu, a raczej pod pojęciem "świst" rozumiem
"dźwięk jaki wydaje zdychające łożysko obracające się 30000rpm"...
To bardziej jak dźwięk który wydaje wyjące łożysko w kole... Może Vertor
to lepiej opisze, bo słyszał u mnie, a ja nie wiem, jakiej onomatopei użyć...


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: body69 Środa, 09.09.2009, 21:42:39
aaa no to dobrze :PP taki gwizd delikatny jak się gwiżdże cicho to dobrze tak ?:PP


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Środa, 09.09.2009, 21:44:55
Dopóki nie gwiżdze u Rubika to wszystko w porządku.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: body69 Środa, 09.09.2009, 21:54:57
no to mnie uspokoiłeś :PP  dzieki bogu :P [...]


od KYS: Proszę trzymać się tematu  :P


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: crazik Wtorek, 15.09.2009, 13:34:45
A jeśli już gwiżdże, to tylko wymiana?
Słyszałem że się nie opłaca regenerować, bo nikt tego dobrze nie robi..
Mam właśnie trochę za bardzo umuzykalnionego ASV i martwi mnie to :(
No i właśnie - jeśli już wymieniać, to czy wstawienie od AWXa zamyka sprawę, czy wymaga jeszcze kolejnych wymian?
Ktoś to przerabiał i  może się podzielić wiedzą ogólną i kosztową ? :)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Nikita Wtorek, 15.09.2009, 16:44:39
crazik, nie wiem czy kojarzysz w Orłowie koło kościoła jest warsztat GTI chyba się nazywa. Tam mi gościu oferował regenerowaną za 1250zł + wymiana, mówi że zawsze zamawia z tego samego źródła i jeszcze nie miał reklamacji, a nie opłaca mu się wstawiać byle czego, bo ludzie nie będą go odwiedzać. Dla mnie gościu konkretny.
Ja jednak wymieniam w Tune-Up na większą - zobaczymy :)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: crazik Środa, 16.09.2009, 06:12:25
To jak zrobisz - opisz wrażenia i koszty ;)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: rob555 Środa, 16.09.2009, 21:59:55
To ja moze napisze co i jak z tym autem bo to byle auto jednego z naszych forumowiczow.....

Pierwsze podejscie do wirusowania....totalny brak diagnozy zwarcie na OBD. Z racji ze roboty mamy zawsze za duzo a takie elektryczne zabawy sa czasochlonne podziekowalem i wyslalem gdzie indziej by przywrocili diagnoze do zycia. Okazalo sie ze modul ABS walniety i robi zwarcie.

Dobra podejscie 2: hamowanie i tu zonk 105KM z ASV mimo ze komp pokazuje pelne dawki oraz doladowanie....hmm troche malo no ale nic probujemy dalej. Po chipsie na ktorym 130KM peknac powinno jest ledwie 120. Przyrost Nm na dole poprawny, komp widzi pelne dawki nie ciete przez LMM czy temp.

Na 99% obstawiam to ze wtryski tam siedza od 90KM...tlumaczylo by to wynik na serii jak i slaby przyrost po programie w gornych obr czego winikiem jest mala ilosc KM.
Poniewaz i tak wlascicielka chce 216 to nie wyjmowalem obecnych ale sie przyjrze przy najblizszej okazji bo kupic ASV to nie jest do konca ASV i to od forumowicza to hmmm....ja bym mial bluzg.

Generalnie auto wyglada kiepsko i na skatowane. To ze turbo sie wysypalo mimo realnie malego doladowania (1.1 bar) to zasluga tego ze byl tam lany OLEJ MINERANY  :evil:
Dla mnie to wystarczy jako rekomendacja .... ja juz bym tego auta nie kupil. Wlascicielka uprzedzona ze min POLSYNTETYK jesli wogule jakies mody maja byc przeprowadzone.
WIdzac jak ladnie to auto wspolpracuje od poczatku mysle ze temat bedzie rozwojowy bo to jedna z tych "padlin" co lubia co chwile niespodzianki-obym sie mylil.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Nikita Czwartek, 17.09.2009, 10:49:29
Tu już trochę wymienione były, więc ilość rzeczy które jeszcze mogą się sypnąć maleje :) A kasa którą włożyłam i włożę w turbo i wtryski za tydzień - sprzedaż mi się nie opłaca już kompletnie. No nic zobaczymy - z wydatkami się liczyłam, choć przyznam że nie aż takimi. Ale póki co mam nadzieję nic nowego nie wyskoczy, bo wtedy postoi trochę dłużej.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: kacperix Sobota, 21.11.2009, 23:08:59
turbo z awx pasuje P&P do asv tak? a jak jest z asz? bo mam okazję kupić po taniości :D


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Kozak Niedziela, 22.11.2009, 10:47:31
asz nie podejdzie p&p bo ono jest z kolektorem i jest blizej bloku, i splyw oleju jest inny, wyjscie na IC i dolot do turba.


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: pakuu1 Sobota, 03.07.2010, 12:53:20
Panowie mam pytanko czy turbo od ARL lub BLT podejdzie bez problemu do ASV w leonie? chodzi mi glownie o turbo od BLT bo latwiej trafic po malym przelocie...
czy po wymianie konieczna jest korekta - nie ma chipa - czy mozna posmigac tak z pol roku??


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: kacperix Poniedziałek, 05.07.2010, 08:24:12
zarówno arl jak i blt nie podejdzie do asv.. ratuje Cię awx albo brd, jak będzie dobrze ustawiona sztanga to możesz spokojnie jeździć bez korekty, na brd możesz odczuwać delikatnie większą turbo dziure..


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: pakuu1 Poniedziałek, 05.07.2010, 16:24:33
kacperix, a to nie jest tak, ze do brd trzeba dorabiac wszystko i wychodzi tyle $$ co za bigT ?? Dynosofty na swoim blogu maja audi a3 w starej budzie i ma niby tubrbo z arl'a, tak samo na forum leonclub jakis ziomek zalozyl arl'a do asv i po strojeniu ma kolo 150 kucy??


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Kozak Poniedziałek, 05.07.2010, 17:46:48
Prawdopobnie samo turbo podejdzie, ale pewnie trzeba bedzie przerobic waz turbo--> IC. Bez korekty da sie jezdzic, ale pewnie trzeab bedzie podregulowac na sztandze ;)


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: kacperix Wtorek, 06.07.2010, 08:52:12
dać rade da... wszystko da się zrobić, są tylko pewne problemy i mega rzeźby, obie wymienione turbiny są z kolektorem a to byłaby mega rzeźba, bo gorąca idzie wtedy do dołu.. może ludzie napisali arl, a jest sam wirnik przełożyny do obudowy awx/asv tylko wtedy to się nazywa hybryda :P... co byś nie robił i czego nie chciał włożyć po za orginałem trzeba przerabiać... najmniej rzeźby jest z hybrydą na bazie asv, potem awx i brd


Tytuł: Odp: Turbina - wymiana
Wiadomość wysłana przez: Ceran Poniedziałek, 12.09.2011, 10:42:15
Witam,

Niestety w mojej Niuni padła turbina  :(  Chcę wsadzić nową ori a nie używki/regenerowane. Jeszcze podjadę na diagnozę, żeby się upewnić, ale wykres z hamowni pokazuje kompletny brak mocy na dole. Poza tym grucha ciężko chodzi po sztandze. W którym warsztacie najlepiej zrobić ten zabieg (Warszawa i okolice)? Generalnie słyszałem pozytywne komentarze o Diagtroniku, Mastersie lub ASO Maran  :-\ Jak byłem w Maranie na ogólnym przeglądzie jakiś miesiąc temu to sugerowali już, że turbina jest na wykończeniu.