Internetowy Klub Seata

Najczęściej jest to wina kiepskich plastikowych trójników jakie gazownicy zakładają na przewodach wodnych do reduktora. Często pękają pod wpływem zbyt mocnego ściśnięcia cybantem na weżu i płyn bardzo wolniutko wypływa. Praktycznie nigdzie nie jest "mokro" jedynie na przewodach pojawia się białawy nalot. Po wymianie na trójniki metalowe i porządnym skręceniu objaw zanikania płynu zazwyczaj ustaje.  Oczywiście dotyczy to przypadków zanikania płynu bez dodatkowych objawów w rodzaju masełka pod korkiem oleju, czy białego dymu z wydechu.

prosze o wyjasnienie bo ja mam wlasnie takie objawy:
maselko pod korkiem, kopci troche i bierze ok 0,5l oleju/1000km.
co moze byc przyczyna i co jest do zrobienia?

podlacze sie pod tego posta z zapytaniem :?:

ostatnio sie ciplej zrobilo i silnik zaczal sie mocniej nagrzewac a wskaznik temperatury nie przekracza u mnie 75 stopni, gdy wczoraj jechalem temperatura podniosla sie do 90 stopni stanalem na chwilke a tu slysze cos mi pod maska syczy, otwieram a tu spod korka ktrorym wlewam plyn chlodzacy cieknie mi i to dosyc ostro, wentylator nawet sie nie zalaczyl a temperatura na wskazniku (90stopni) chyba byla optymalna  :neutral:
dzis sytuacja sie powtorzyla i jestem tym zaniepokojony  :neutral:

moze ktos mial juz cos takiego u siebie albo wie jak sie z tym uporac, z gory dziekuje za rady

Mysle ze korek do wymiany bo u mnie bylo 100zt. i nic nie wyciekalo a przy 90st. plyn juz wycieka - bez korka.

Witam!
Mam problem- ucieka mi plyn zbiorniczkiem wyrownawczym- srednio raz na 3-4 tygodnie musze go dolewac, bo najpierw zanika ogrzewanie( stad wiem, ze plynu brak), a nastepnie silnik zaczyna mi sie przegrzewac. Nie zauwazylam zadnych innych wyciekow, oprocz tego przy zbiorniku wyrownawczym. Wymieniany olej nie mial sladow plynu chlodzenia, jedynie na korku od oleju pojawil sie osad( kawa z mlekiem) ale to podobno jest normalne, gdy jezdzi sie na krotkich odcinkach. Nawet po kilkuminutowej pracy silnika, robi sie straszne cisnienie- waz jest twardy, a na zimnym silniku, po odkreceniu korka od zbiorniczka wyrownawczego, wyrzuca plyn. Pompa cieczy chlodzacej byla wymieniana 3 miesiace temu, a mechanik nie znalazl rowniez przy niej wyciekow. Co to moze byc?Czy to mozliwe, ze jest to uszczelka pod glowica? Dlaczego nabiera tak duzego cisnienia i wyrzuca mi plyn otworkiem zbiorniczka? Zaznaczam, ze nie dolewam go powyzej max.

Witam ja mam taki sam problem ze znikającym płynem tylko nie zlokalizowałem wycieku. Ostatnio byłem przejazdem u mechanika i powiedział, że może być uszczelka a może być cos z gazem... Denerwuje mnie to ciągle dolewanie płynu. O dziwo silnik sie nie grzeje jak jest poniżej min, na szczęście  :mrgreen:

W moim starym aucie, mialem to samo
ubywajacy plyn chlodzacy, przy odkreceniu korka od zbiorniczka przy zapalonym silniku wylewal sie, jasniejszy osad kisielowaty na zakretce od silnika
w moim przypadku byla to uszczelka pod glowica, podejrzewam ze u ciebie bedzie to samo

tak jest przedmuch jestt na uszczelce i płyn osiaga taka temperature ze brdzo zwieksz swoja objetosc i wylewa sie zbiiorniczkiem poza

Ja mam rowniez problem z uciekajacym plynem.... Ostatnio jechalem w miescie i silnik mi sie troche zagrzal okazalo sie ze wentylator sie nie wlaczal..ale juz to zalatwilem zasniedzialy kabel przy czujniku.... Tylko od jakiegos czasu juz przed zagrzaniem zostawiam mala plame pod silnikiem...teraz coraz wieksza... bylem na wiosennym przegladzie w ASO i powiedzieli mi ze to wyciek oleju z walu tylniego tzn przy skrzyni...tylko ze oleju mi nie ubywa... za to plyn chlodznicy tak chociaz... nawet na zgaszonym silniku jak doleje to za pare minut jest plama od dolu widac ze kapie na laczeniu silnika ze skrzynia i podlozylem pudelko i widac ze to niebieski plyn (mam nie orginalny) ogladalem weze i nigdzie nie jest mokro... robilem nawet zdjecia od dolu tylko mam slabe dosjcie bo autko obnizone -40mm czy miedzy skrzynia a silnikiem sa jakies kanaly chlodzace bo wyglada na to ze z tego miejsca cieknie... postaram wrzucic zdjecia  miejsca z ktorego cieknie... Uszczelka pod glowica to nie jest bo plyn mam nomalny...zadnych bombelkow a ojelu jest max tak jak bylo... Prosze o jakies porady...

nie bedzie ale jest napewno uszkodzona uszczelka pod glowica mialem to samo 400 stowki i naprawione a teraz smiga ze hej

Jak moge sprawdzic na 100% czy to uszczelka ? Bo silnik mocy nie stracil,a wczesniej tez zostawialem plame ale malutka...

wjadz na kanal lub podnosnik u wulkanizatora i sprzawdz skad cieknie! Samo sie to nie sprawdzi  :chytry:

swego czasu sukcesywnie też mi ubywało płynu chłodniczego ... a przyczyna okazał się prozaiczna a mianowicie przetarł się wąż doprowadzający płyn do chłodnicy w poblizu rozdzielacza (ocierał o jedna z końcowek przewodu WN)... a ze prrzetarcie było od dołu węza to po podniesieniu maski niczego podejrzanego nie było widać ... dopiero jak przeciągnołem ręka po wezu dało sie wyczuć wilgoć pod węzem ... wymiana węza zlikwidowała wycieki   :ok:

hmmm...bylam z tym u 2 mechanikow- kazdy mowi cos innego- jeden upiera sie, ze to uszczelka pod glowica, drugi, stwierdzil, ze to musi byc jakis wyciek wymienil mi korek od zbiorniczka, przejechalam ok 100 km i plynu znow nie ma w zbiorniczku...poki co nie przegrzewa sie, ale cos mi sie wydaje, ze to niedlugo nastapi :neutral:  
a z tym wezem od chlodnicy to...sprawdze, sprawdze :mrgreen:
dzieki :smile:

[ Dodano: 2007-04-26, 18:46 ]


czyli trzeba wymienic uszczelke pod glowica, tak????

Hmm.. a może jest dziurka np w chłodnicy, albo połączenia rozszczelniają się dopiero jak silnik się zagrzeje i wzrośnie ciśnienie w układzie? Gorący płyn wyparuje od razu i nie widać śladów.. Na >>>forum golfa<<< (http://www.vwgolf.pl) znajdziesz instrukcję, ciekawą i nowatorską, szukania wycieków przy pomocy zjawiska fluorescencji :) Powodzenia!

Dziekuje za wszystkie rady:)
Problem z glowy- wymiana uszczelki pod glowica pomogla :smile:  
ufffff.... :mrgreen:

ile taka przyjemnosc??

witam moze ktos moze mi pomoc bo mam taki problem w autku ze ubywa mi plynu chlodzacego ze zbiorniczka i co jakis czas musze dolewac bo kontrolka mi sie zapala a temperatura niby w normie 90stopni .co to moze byc czyzby silnik pobieral ta wode???  :sad:  powiedzcie co otym sadzicie

Możliwe ze masz gdzies nieszczelny przewod w ktoryms miejscu robi sie cisnienie i ci wygania plyn.
 Odpal autko na postoju niech temp zlapie i obserwój czy gdzies nie wycieka.
Albo spróbuj nie dokrecac na sile korka od pojemniczka na płyn do chłodnicy i moze nie bedzie wytwarzalo sie za mocne cisnienie i nie bedzie wyciekac.

ja obstawiam ze z pompy wody cieknie

sprawdź czy spod czujnika temperatury albo w okolicach termostatu nie leci... albo zobacz czy przy zapalonym silniku jak odkręcisz zbiorniczek wyrównawczy od płynu chłodniczego czy przypadkiem nie robia sie bąbelki... wykluczysz w ten sposób usterke uszczelki pod głowicą ( choc wątpie aby tak było )... obserwuj auto i daj znac co było :)

oki dzisiaj oblukam co sie ztym dzieje  i napisze bo wczoraj znow mi kontrolka sie zapalila   :neutral:

Scalono


bugaj, nowy nie jestes - nie udawaj ze nie znasz regulaminu  :test:

oo kurcze upss to moj blad niepzrejrzalem wszystkich postow  :pala: obiecuje poprawe  ;-)a pozatym ja mam diesla wiec nieszukalem w benzyniakach  :niewiem:

[ Dodano: 2007-09-07, 08:32 ]
witam no wiec auto wrocilo od mechaniora i tak plyn uciekal przez truchlejaca plastikowa krancowke oznaczenia mam gdzies spisane ale z pompa wody tez bylo cos nieteges teraz juz jest w porzadku wszystko:) i smigam dalej .najlepsze to bylo ze ta krancowka do torej jest wpiety jakis czujnik kosztuje orginal 260zl  :czytaj: normalnie myslalem ze padne  jak uslyszalem cene ale zamowilismy jakis zamiannik i chodzi pieknie:-) dzieki za rady  :ok:

witam ostatnio zauważyłem wyciek płynu chłodniczego z rzodu od strony kierowcy, z czego może wyciekać ten płyn?